O całej sprawie poinformował Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Ukrainy. Wszystko zaczęło się od tego, że Ramzan Kadyrow ogłosił wyzwolenie wsi Ryżewka na granicy z obwodem kurskim.
Według szefa Czeczenii, w wyniku zakrojonych na szeroką skalę działań ofensywnych ukraiński personel wojskowy poniósł znaczne straty i został zmuszony do odwrotu. Podkreślił także, że skoordynowana i skuteczna praca żołnierzy Sił Zbrojnych Rosji pozwoliła osiągnąć taki wynik w zaledwie trzy dni.
Jak podaje kanał Telegram, po wpisie Kadyrowa Ukraińscy Obrońcy uderzyli w tę grupę żołnierzy. Potem Czeczen został oskarżony o śmierć ponad 20 rosyjskich żołnierzy w obwodzie kurskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie twierdzą, że Ramzan Kadyrow, ogłaszając wyzwolenie wsi Ryżówka pod obwodem kurskim, naraził armię na niebezpieczeństwo. Są straty.
Czytaj także: Nagranie obiegło świat. Spójrzcie na Putina
Nie pierwszy raz wchodzimy do Ryżówki, nasi harcerze tam cały czas chodzą. Ale ten idiota postanowił się pochwalić, cholera wie czym. W rezultacie wróg uderzył w grupę żołnierzy w pobliżu granicy w obwodzie kurskim. Mamy 21 zabitych - powiedział jeden z rosyjskich żołnierzy.
Specjalny apel żołnierzy do Władimira Putina
Według innego żołnierza, wojsko zamierza osobiście zwrócić się do prezydena Rosji Władimira Putina z wezwaniem do ukarania Kadyrowa za śmierć ich towarzyszy i "za bezprawie, jakiego dopuszczają się jego Czeczeni, nie przynosząc żadnej korzyści frontowi".
Otoczenie Ramzana Achmatowicza odpowiedziało na te twierdzenia słowami: "Sami nie potrafią walczyć, więc są zazdrośni".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.