Rosyjskie media piszą, że największy okręt podwodny będzie czekał na kasację razem z dwoma innymi okrętami podwodnymi tego samego projektu. Jednostka "Dmitrij Donskoj" została włączona do floty rosyjskiej marynarki wojennej w 1980 roku w ramach projektu 941.
Największy okręt na świecie
Jest to największy na świecie okręt podwodny pod względem wyporności. Przez pewien czas był też największym na świecie - ma 172 m długości i 23 m szerokości. Jednostkę skonstruowano do przenoszenia dwudziestu rakietowych pocisków balistycznych klasy SLBM - R-39.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dmitrij Donskoj" był pierwszym i jedynym okrętem w projekcie 941 i był wykorzystywany do celów testowych, zwłaszcza pocisków balistycznych R-30 Buława i innych nowo opracowywanych rakietowych pocisków balistycznych.
Ostatni z tej serii
Do lutego 2023 roku był ostatnim pozostającym w czynnej służbie z 6 okrętów podwodnych tej serii, skonstruowanych w zakładzie nr 402 (Siewmasz). Jeszcze w zeszłym roku wiceadmirał Oleg Burcew zapewniał, że atomowy okręt podwodny Dmitrij Donskoj może zostać dozbrojony w 200 pocisków manewrujących typu "Kalibr".
Doniesienia o możliwej kasacji "Dmitrija Donskiego" pojawiły się latem zeszłego roku. Jednak 10 lipca informację o wycofaniu "podwodnego krążownika" TK-208 zdementowała jednak agencja TASS, powołująca się z kolei na szefa rosyjskiego Ruchu Wspierania Floty, Władimira Malcewa.
Czytaj także: Postawili Rosjanki przed kamerami. To im zaoferowano
Jak twierdził Malcew, Dmitrij Donskoj miał wykonywać zadania co najmniej do 1 grudnia 2022 roku, czyli do końca wojskowego roku szkolnego (to znaczy cyklu szkoleń marynarzy). Zapewniał, że po ćwiczeniach zostanie przeprowadzona analiza stanu technicznego jednostki i paliwa jądrowego w reaktorach OK-650, a okręt mógł pozostać we Flocie Północnej jeszcze przez kilka lat.