Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjanie ukradli Ukraińcom... łyżki. Zaskakujący finał historii

Ukraińscy żołnierze znaleźli na porzuconych przez Rosjan pozycjach srebrne łyżki, które ci ukradli z jednego z ukraińskich domów. To był prezent na urodziny dziecka. Ukraińcom udało się znaleźć właścicieli sztućców i oddać im je.

Rosjanie ukradli Ukraińcom... łyżki. Zaskakujący finał historii
Ukradli Ukraińcom łyżki (YouTube)

Łyżki żołnierze 60. Oddzielnej Brygady Piechoty znaleźli w rosyjskich ziemiankach w lasach pod Kijowem. Jak mówią, rosyjscy żołnierze w czasie ukraińskiej kontrofensywy uciekali ze swoich pozycji tak szybko, że porzucili część rzeczy.

Rosjanie okradali domy

Wśród nich mnóstwo łupów wojennych. Ale właśnie łyżki najbardziej zainteresowały żołnierzy.

Jak opowiadają, we wsi Zdwiżka, położonej na południowy zachód od Kijowa, okupanci mieli swoje największe kwatery, przebywało tam do 10 tys. żołnierzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oczko w głowie Ukraińców i Rosjan. "Ważna karta przetargowa"

Po wyzwoleniu teren został dokładnie zbadany przez ukraińskich saperów. Wtedy właśnie żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy Oleg i Wasilij zauważyli nietypowe znalezisko. Na jednej z łyżek było wygrawerowane słowo "rano", na drugiej "dzień".

Znaleźli właścicieli łyżek

Okazuje się, że takie srebrne łyżeczki to prezent na urodziny lub chrzest dzieci. Ich imiona również były wygrawerowane - Dasza i Jegor.

Podane były również ich waga i wzrost oraz data urodzenia. - Zdaliśmy sobie sprawę, że możemy znaleźć właścicieli – mówią żołnierze.

Jak opowiadają ukraińskiej telewizji 1+1, dzięki pełnym danym, właścicieli udało się znaleźć w ciągu kilku dni. Żołnierze postanowili oddać pamiątkowe łyżeczki. Jednak w domu rodziny powitała ich tylko babcia - jej wnuki przebywają obecnie w Polsce z matką.

"Teraz są bezcenne"

Kobieta opowiedziała, że po wyjeździe rodziny z okupowanej wsi, najeźdźcy okradli ich dom.

Zabrali mnóstwo drogiego sprzętu, ale rodzina najbardziej żałowała właśnie tych łyżek. - Zakładałam, że te łyżki zawsze będą w naszej rodzinie, a teraz mają taką historię, teraz są generalnie bezcenne – dodaje babcia.

Babcia opowiada, że dzieci bardzo ciężko przeżyły okupację, a dorośli postanowili nie mówić im o tym, że pamiątkowe łyżki zostały skradzione. - Dzisiaj zwróciliśmy wam łyżki, a wkrótce zwrócimy całą Ukrainę - mówili żołnierze kobiecie.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Oto, co serwowali w tatrzańskiej restauracji. Potężna kara
Odkryj tajemnice nocy. Sprawdź swoją wiedzę w łamigłówce
Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Mocne słowa gen. Skrzypczaka. "Wystarczy na 10 dni"
Pasażer próbował otworzyć drzwi samolotu. Maszyna była 9 km nad ziemią
Programy komputerowe, które ułatwiają życie. Czy znasz je wszystkie?
Hiszpanie piszą o Lewandowskiej. Otwiera nowy biznes
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić