Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosjanie wściekli na Niemców. "Nie pozostanie bez naszej reakcji"

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ ostro odpowiedziała na decyzję Niemiec, które zamknęły cztery rosyjskie konsulaty generalne. - To kolejny nieprzyjazny krok w naszą stronę, który nie pozostanie bez reakcji - stwierdziła Maria Zacharowa w specjalnym oświadczeniu. Berlin odpowiedział w ten sposób na wydalenie swoich dyplomatów z Moskwy.

Rosjanie wściekli na Niemców. "Nie pozostanie bez naszej reakcji"
Maria Zacharowa ostro odpowiedziała na decyzję władz w Berlinie (FORUM, Russian Foreign Ministry)

Napięcie na linii Berlin - Moskwa znów wzrosło. Najpierw rosyjskie władze zdecydowały się na usunięcie niemieckich dyplomatów, teraz Niemcy zamknęli cztery konsulaty generalne Federacji Rosyjskiej w swoim kraju. Taka zasada wzajemności nie spodobała się Rosjanom.

Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ, zdecydowała się na wystąpienie i atak na Berlin.

W swoim stylu w wypowiedzi zawarła groźby i nie kryła zaskoczenia tym, że Niemcy zdecydowali się nadszarpnąć "rosyjsko-niemiecką przyjaźń", jak to określiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Precyzyjne uderzenie w transporter. Nagrali, co zrobili przerażeni Rosjanie
To strona niemiecka zainicjowała masowe wydalenia rosyjskich dyplomatów - grzmiała Maria Zacharowa.

Niemcy zdecydowali się na śmiały krok i musieli się spodziewać takiej, a nie innej reakcji. Zrobili jednak to, co uznali za słuszne. Władze poinformowały o zamknięciu czterech rosyjskich konsulatów na terenie kraju. Chodzi o placówki w Hamburgu, Lipsku, Monachium oraz we Frankfurcie nad Menem.

Maria Zacharowa uznała ten ruch za "wrogą politykę" i twierdzi, że ten nie pozostanie dla władz na Kremlu obojętny. Tak samo jak cała "zachodnia propaganda" wobec Rosji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Takie nieprzemyślane prowokacje nie pozostaną bez należytej reakcji - zapowiedziała rzeczniczka MSZ Federacji Rosyjskiej.

Berlin wiosną zamknął swoje konsulaty generalne w Królewcu, Jekaterynburgu oraz Nowosybirsku z uwagi na "rosyjskie ograniczenia kadrowe" i zmniejszenie liczby pracowników w placówkach. Zachowana została jedynie ambasada Niemiec w Moskwie i konsulat generalny w Sankt Petersburgu.

Władze Rosji zmniejszyły liczbę dozwolonych niemieckich urzędników służby cywilnej w kraju do 350 osób. W efekcie kilkaset osób musi opuścić już wkrótce Rosję, co nie mogło się spodobać w Berlinie. Tym samym Niemcy zdecydowali, że Federacja Rosyjska na ich terenie zachowa jedną ambasadę oraz jeden konsulat.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić