Ukraińcy chętnie opowiadają podczas szkoleń o swoim niesamowitym koledze, który podczas jednej z bitew zestrzelił aż trzy maszyny Rosjan, podaje serwis 24tv.ua. To samoloty - szturmowy Su-25 i dwa rosyjskie śmigłowce Ka-52. Straty są bardzo kosztowne i bardzo bolesne dla wroga.
Media wyczyn Ukraińca nazwali "hat-trickiem", nawiązując do sportu, do piłki nożnej. Zestrzelenie aż trzech maszyn to naprawdę trudna sztuka i udaje się rzadko, twierdzą eksperci.
Ukrainiec zdenerwował Rosjan
Żołnierz używał podczas operacji Stingera FIM-92, czyli amerykańskiego, naprowadzanego na podczerwień, ręcznie odpalanego pocisku. Armia USA zaczęła go używać w 1981 roku.
Ta broń jest bardzo skuteczna, ale ma swoje własne cechy. Najważniejsze, aby pewnie trzymać go w rękach i nie bać się go używać - mówi z rozmowie z serwisem 24tv.ua żołnierz o imieniu Vlad.
Dotkliwe straty Rosjan. Wymowne statystyki
To nie jedyne straty Rosjan, które odnotowało ukraińskie dowództwo. W komunikacie dla prasy przedstawiono przybliżone statystyki z ostatniej doby. W sobotę Rosjanie na południu kraju stracili ponad 70 żołnierzy. Ponadto zlikwidowano dwa czołgi i trzy wyrzutnie rakietowe Grad.
Od początku wybuchu konfliktu natomiast Rosjanie stracili 20,3 tys. żołnierzy, 773 czołgi i ponad 2 tys. wozów bojowych. Ponadto zestrzelono 165 samolotów, 146 śmigłowców i 8 łodzi patrolowych, informuje na Facebooku Sztab Generalny armii ukraińskiej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.