Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka | 
aktualizacja 

Rosjanie wysłali go na front, aż ciężko w to uwierzyć

Straty sprzętowe od wielu miesięcy zmuszają rosyjską armię do sięgania po sprzęt, którego miejsce jest w muzeum, a nie na współczesnym polu walki. Na froncie można zobaczyć transportery opancerzone BTR-50PU, czyli maszyny, które wykorzystywano w wojsku w latach 50. i za czasów ZSRR.

Rosjanie wysłali go na front, aż ciężko w to uwierzyć
Rosyjski BTR-50PU walczy na froncie, choć jego miejsce jest w muzeum (Twitter)

O problemach Rosjan z zastąpieniem zniszczonego na wojnie sprzętu mówi się nie od dziś. Rosjanie sięgają do swoich magazynów po sprzęty pamiętające jeszcze schyłek epoki Stalina, czego dobrym przykładem jest pojazd gąsienicowy BTR-50. Prace nad transporterem opancerzonym tego typu rozpoczęły się w 1952 roku, a jego masowa produkcja dwa lata później.

Pojazdy te bazują na podwoziu czołgu pływającego PT-76. Opancerzenie pojazdu zapewnia załodze ochronę przed amunicją małokalibrową i odłamkami. Jednak już w przypadku ostrzału ciężkich karabinów maszynowych, opancerzenie przestaje być wystarczające.

Nie oznacza to, że stara konstrukcja nie ma żadnych plusów. Jej przewagę stanowi to, że zamiast kół w pojeździe zamontowano gąsienice, co ułatwia przejazd przez tereny błotniste. Do tego BTR-50 jest bardzo podatny na wprowadzanie w nim ulepszeń, dzięki czemu może trafić na front już w nieco ulepszonej formie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Legion Wolności Rosji w akcji. Moment ataku na armię Putina pod Biełgorodem

W sieci co rusz pojawiają się zdjęcia BTR-50 zmierzających na front lub tych już na nim obecnych. Technicznybdg na portalu X zamieścił zdjęcie BTR-50PU, informując, że jest to "wersja dowódcza bez uzbrojenia, produkowana od 1959".

Internauci komentujący wpis nie mają wątpliwości, że miejsce tego konkretnego modelu jest nie na froncie, ale w muzeum.

Dlaczego Rosja sięga po stary sprzęt?

Przez wiele lat słyszeliśmy o potędze rosyjskiej armii. Mit ten podparty był działaniami rosyjskich wojsk m.in. w Syrii. Wojskowi zwracają jednak uwagę, że tam walczyły elitarne jednostki, wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt. Jednak obrazu elitarnych wojsk nie da się przełożyć na obraz całego wojska.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Gen. Stanisław Koziej w rozmowie z "Business Insider" podkreślił, że w stary sprzęt wyposażona jest "masowa armia". Wojskowy zwrócił również uwagę, że rosyjskie wojska skoncentrowane były do tej pory na organizowaniu operacji specjalnych i hybrydowych, a nie na regularnej wojnie.

Stąd raczej nikogo nie może dziwić pojawienie się na froncie starych wozów opancerzonych, czy starych modeli czołgów.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić