Ukraiński żołnierz na froncie przeżył chwile grozy i niemal przypłacił życiem atak Rosjan. Wszystko działo się błyskawicznie, a mężczyzna znalazł się pod górą ziemi po ostrzale artyleryjskim. I zapewne wszystko skończyłoby się tragicznie, gdyby nie koledzy z oddziału, którzy ruszyli na ratunek i uratowali mu życie.
Nagraniem z linii frontu w Ukrainie podzielił się informacyjny portal Unian. Widać na nim żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy, którzy chronią się w okopie przed rosyjskim ostrzałem. Umocnienia mają sprawić, że rosyjskie pociski nie dosięgną Ukraińców, ale to jest wojna i czasem zdarza się, że któryś trafi bardzo blisko żołnierzy. Tak jak na filmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uderzenie pocisku z nagrania wywołało lawinę ziemi, która zasypała żołnierzy w okopie. Większość szybko wyswobodziła się, ale jeden utknął na dobre. Miał pecha, bo został w okopie zasypany od stóp po głowę. I gdyby nie szybka akcja jego kolegów, mogło dojść do tragedii. Pechowiec nie miał czym oddychać.
Dynamiczna akcja ratunkowa - którą widzimy z kamery umieszczonej na hełmie jednego z obrońców Ukrainy - zakończyła się sukcesem. Gołymi rękami żołnierze odkopali kolegę, odsłonili najpierw jego głowę i twarz, by pechowiec mógł oddychać. A potem wykopali go spod zwałów ziemi i korzeni. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
Jak przekazał Anton Heraszczenko, ukraiński polityk i doradca ministra spraw wewnętrznych, żołnierz jest zdrów i cały. Tym razem miał dużo szczęścia, ale taka jest już specyfika walki w okopach. A tych na wschodzie nie brakuje, bo Rosjanie mocno ufortyfikowali tereny, które atakują Siły Zbrojne Ukrainy od początku czerwca.
"Żołnierz, który znalazł się pod ziemią po ostrzale, jest cały i zdrów. Dzięki Bogu!" - czytamy na Twitterze.
Kontrofensywa trwa, a siły ukraińskie stopniowo posuwają się na wschód. Celem jest odzyskanie obwodów donieckiego oraz ługańskiego, a także Krymu, czyli terenów zaanektowanych w 2014 roku przez Federację Rosyjską. Ukraińcy wypychają także najeźdźców z ziem, które ci zajęli przed rokiem. Walki są krwawe i bardzo zażarte.