Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjanin mówi o przyszłości Putina. Fatalna prognoza

Rosyjski politolog Jurij Felsztynski w rozmowie z "Faktem" rozwiewa wątpliwości co do przyszłości Kremla. Przyznaje, że obecnie nie ma realnej konkurencji dla Putina. Z kolei siły specjalne, jakie działają obecnie na Kremlu, są wpływowe bardziej, niż za czasów ZSRR.

Rosjanin mówi o przyszłości Putina. Fatalna prognoza
Zdaniem rosyjskiego politologa wojna osłabiła Putina (Facebook, PAP)

Zdaniem Jurija Felsztynskiego w Rosji są w tej chwili dwa ośrodki władzy.

Jeden to administracja prezydenta Władimira Putina, a drugi to Federalna Służba Bezpieczeństwa. Na ironię, znaczna większość tych ludzi, którzy są częścią administracji Putina, również pochodzi z FSB - mówi w rozmowie z "Faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Żołnierze Korei Północnej w Rosji. "Putin pokazuje, że nie jest sam"

Dodaje, że zmiany lidera nie zmienią zarządzania krajem. Bo nim wciąż rządzi FSB.

To pierwsza taka sytuacja w historii Rosji. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło — mówi.

FSB ma zaskakująco dużo uprawnień. Nawet KGB było pod kierownictwem politycznym partii komunistycznej. Teraz takiej kontroli nie ma.

Putin może się swobodnie rozsiąść w fotelu prezydenckim. Przynajmniej do 2036 r.

Rosyjski politolog przyznaje, że Putin może czuć się bezpiecznie, bo nie ma następców, których mógłby się obawiać.

W Rosji nie ma sił, które rywalizują o władzę z prezydentem. Istniejące partie polityczne są prokremlowskie i silnie infiltrowane przez FSB. Niezależni liderzy, którzy rywalizowali z Putinem — jak Borys Niemcow i Aleksiej Nawalny — nie żyją. Jednocześnie Rosja nie jest krajem przewidywalnym. Wiemy to z historii. Cokolwiek dzieje się w Rosji, dzieje się nieprzewidywalnie. Nigdy byśmy się tego nie spodziewali. Jednak nie sądzę, aby FSB pozwoliła komuś innemu przejąć władzę — ocenił rozmówca "Faktu".

Dodał też, że Putin stworzył sobie obecnie bardzo "stabilny dla niego reżim" a dzięki znowelizowanej rosyjskiej konstytucji może bez obaw kierować krajem aż do 2036 r.

Felsztynski dodaje, że przeciągająca się wojna z Ukrainą sprawia, że Putin "jest słaby jak nigdy". To jednak nie przeszkadza mu nadal być groźnym choćby przez szantaż atomowy a także ciągłe konfrontowanie się z Zachodem.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić