Pierwszą kwestią, którą poruszył Wiaczesław, jest chęć opuszczenia kraju, którą podejmują ludzie niezadowoleni z życia w Rosji.
Zaczynasz myśleć, jak to się żyje w krajach zagranicznych. Wtedy zaczynasz myśleć, dlaczego u nich tak jest, a u nas nie? Mamy bardzo duży kraj, mamy wiele zasobów. Dlaczego w innych krajach jest lepiej? Gdy zaczynasz pytać rodziców, krewnych czy innych to słyszysz przysłowia, które zniechęcają do opuszczenia Rosji. 'Tam, gdzie się urodziłeś, tam jesteś przydatny'(...) 'Obcy kraj jest jak obca żona' - wymienia youtuber.
Dodaje, że ciężko oczekiwać szczerości od bliskich, którzy mówią nam "Wszędzie dobrze tam, gdzie nas nie ma".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oni nie mówią, dlaczego tam jest lepiej. Oni wiedzą, że z powodu naszego państwa, że Putin u władzy, ale oni nie chcą powiedzieć prawdy. Prawda jest niewygodna - dodaje Wiaczesław.
Rosja i wysokie zarobki? Przecież "pieniądze szczęścia nie dają"
Kolejną kwestią jest to, że w Rosji są bardzo niskie zarobki. Jeśli tylko mieszkańcy zaczynają pytać, dlaczego tak jest, to słyszą: "Czym jesteśmy bogaci, tym jesteśmy zadowoleni". Kolejne powiedzenie brzmi znajomo: "pieniądze szczęścia nie dają".
Problem w tym, że w Rosji uważa się, że szczęśliwy jest ten, kto pracuje na rzecz państwa i Putina. Pojedynczy człowiek pieniędzy nie potrzebuje, zarabia się dla państwa.
Wiaczesław przytoczył przykład znajomego, który z rodziną mieszkał na 10m2. Gdy ktoś ich pytał, po co im tak mały metraż, słyszał "to jest małe, ale jest moje". Tak samo, jeśli duża rodzina mieszka na małym metrażu, można od niej usłyszeć również znane nam powiedzenie "ciasne, ale własne".
Na iście do wojska lub na wojnę Rosjanie też mają powiedzenia. Dzieci wychowuje się w przekonaniu, że powinno się walczyć za swoje państwo, a z wiekiem słyszą, że wstąpienie do wojska jest jedynym, zwłaszcza dla mężczyzn, dostępnym scenariuszem.
"Ojczyzna jest matką! Wiedz, jak ją chronić!" - słyszą ci, którzy nie mają ochoty iść do wojska.
Codzienne życie - miejsce kobiety jest w kuchni!
Tak, jak przed laty, tak i dzisiaj, wielu Rosjan uważa, że "miejsce kobiety jest w kuchni". Współcześnie przyjmuje się też, że kobieta może pracować, ale po pracy ma zajmować się domem, a mężczyzna ma prawo po pracy do wypoczynku. Jeśli małżeństwo nam nie odpowiada - musimy cierpieć a nie się rozwodzić.
Efekt jest taki, że Rosjanie nie chcą brać ślubów ani tym bardziej zakładać rodzin - tłumaczy Wiaczesław.
Czytaj także: Rosjanin mieszka w Polsce. Mówi, jak go traktują
Wszystko to, co mówisz do ludzi, chcesz włączyć ich mózgi, zawsze możesz usłyszeć takie powiedzenia. I ludzie w te powiedzenia wierzą. Bo jeśli ktoś te powiedzenia wymyślił, to znaczy, że one działają - podsumowuje Wiaczesław.