Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjanin nie chce jechać na wojnę. Wymyślił nietypowy sposób

W rosyjskim Wołgogradzie były oficer chce, aby uznano go za alkoholika. Powód? Z tą chorobą najprawdopodobniej będzie mógł uniknąć mobilizacji do wojska i wyjazdu na wojnę. Sprawę bada obecnie wojskowy sąd garnizonowy - piszą lokalne media.

Rosjanin nie chce jechać na wojnę. Wymyślił nietypowy sposób
Rosjanin nie chciał trafić na wojnę (Telegram)

Obrońca 43-letniego mężczyzny w sądzie mówi w rozmowie z portalem v1.ru, że jego klient cierpi na szereg poważnych chorób psychicznych i żąda poddania się sądowo-psychiatrycznym badaniom w specjalistycznej placówce medycznej. Dowództwo uważa, że po prostu wymyśla przyczyny, aby nie jechać na wojnę w Ukrainie.

Były żołnierz nie chciał jechać na wojnę. Oto co wymyślił

Były oficer widnieje na liście osób, które samowolnie opuściły jednostkę. 43-latek ukończył Sierpuchowski Wojskowy Instytut Sił Rakietowych i służył w Znamiensku.

Przyczyną jego nagłego zwolnienia z wojska w stopniu starszego porucznika było chroniczne uzależnienie od alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężna eksplozja. T-80 z hukiem wyleciał w powietrze

Prawnik twierdzi, że ta choroba "położyła kres jego szczęśliwemu życiu rodzinnemu i zaostrzyła szereg innych chorób przewlekłych, w tym psychicznych". - Siergiej był agresywny, miał skłonności samobójcze. Zarabiał na życie wykonując dorywcze prace - dodaje.

Nadużywał alkoholu w wojsku

28 września 2022 r. po ogłoszeniu przez Putina częściowej mobilizacji, 43-latek otrzymał wezwanie do wojska. Były oficer został wysłany na poligon, aby przygotować się do wysłania na wojnę w Ukrainie. Jednak na poligonie Rosjanin nadal nadużywał alkoholu.

Pił tak dużo, że pewnego razu razem z innymi zmobilizowanymi żołnierzami trafił do szpitala wojskowego w Wołgogradzie na badania wojskowego psychologa. Ponadto, według obrońcy, Siergiej pojawił się u lekarza pobity i z dużym krwiakiem pod okiem.

Zgłosił sprawę do sądu

Psycholog wojskowy po badaniach stwierdził, że poborowy musi unikać używania napojów alkoholowych. Jednak prośba lekarza została zignorowana, na dodatek Siergiej uciekł z jednostki, która miała jechać do Ukrainy, i nie wrócił.

28 marca Siergiej zgłosił do garnizonowego sądu wojskowego w Wołgogradzie swoją sprawę. Domagał się, aby jednostka wojskowa, do której został oddelegowany, przeprowadziła badania w komisji lekarskiej.

Celem diagnostyki medycznej, według Siergieja, było uznanie go za niezdolnego do służby wojskowej. Sprawa jest obecnie badana przez sędziów.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić