Drony to wyjątkowo skuteczna broń. Zwyczajowo bezzałogowce namierzają cel, podlatują jak najbliżej i kończą misję poprzez detonację. Śmierć lub poważne obrażenia są niemal gwarantowane.
Tym razem scenariusz ataku był identyczny. Jednak jego efekt odmienny. Dwóch rosyjski żołnierzy starało się uniknąć śmiercionośnego drona, który wziął ich na cel.
Jeden z nich strzelał do latającego bezzałogowca. Nie trafił, ale w akcie desparacji, na chwilę przed niechybną śmiercią, rzucił swoim karabinem w nadlatującego drona. Jego instynkt samozachowawczy uratował mu życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Całą scena została nagrana z innego drona. Na materiale wideo widać jak dwaj rosyjscy żołnierze walczą o swoje życie. Dron FPV (first person view - wioko z perspektywy pierwszej osoby - przyp. red.) krążył nad dwoma żołnierzami. Jeden z nich desperacko strzelał do bezzałogowca.
Dron zatoczył koło jeszcze raz i pikował w strzelającego Rosjanina. Wtedy w akcie desperacji mężczyzna rzucił karabinem w drona. Ładunki wybuchowe doczepione do bezzałogowca eksplodowały w momencie kontaktu z bronią rosyjskiego żołnierza. Odrzut po eksplozji był tak duży, że powalił pomysłowego żołnierza na ziemię.
Z całą pewnością go ranił. Ale i on i drugi żołnierz, który tylko przyglądał się desperackiej walce kolegi w pobliżu, uniknęli śmierci.
Materiał zyskał dużą popularnosć w internecie. Na platformie X podawany przez wiele kont wideo ma już kilka milionów wyświetleń.
Dwóch facetów opróżnia swoje magazynki, próbując wyeliminować drona FPV naładowanego materiałami wybuchowymi, ale nie udaje im się. Następnie jeden facet rzuca w niego swoim AK47 (poważnie), co powoduje detonację, prawdopodobnie ratując mu życie. Niesamowite... - czytamy na platformie X.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.