Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Rosjanin podpisał kontrakt w październiku. Oto jak skończył

Tak kończą rosyjscy żołnierze, którzy lądują na froncie bez żadnego przygotowania. Jeden z wojskowych przybył na front 15 października. Pijany mężczyzna z Buriacji szybko trafił do "elitarnej" brygady. Ostatecznie skończył jako jeniec wojenny. Nagranie z jego słowami pojawiło się w sieci.

Rosjanin podpisał kontrakt w październiku. Oto jak skończył
Żołnierz z Buriacji opowiada, jak trafił do niewoli (X)

Władimir Putin wysyła na front wszystkich zainteresowanych. Rosyjski dyktator traktuje swoich ludzi jak "mięso armatnie", nie licząc się z tym, że nieprzygotowani żołnierze szybko mogą zginąć podczas walk z ukraińskimi siłami zbrojnymi.

Części żołnierzy udaje się uniknąć śmierci. Wielu trafia do niewoli. Jeńcem wojennym stał się żołnierz, który przybył na front z Buriacji. To autonomiczne republika na Syberii Wschodniej, zamieszkiwana przez mniejszość mongolską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 12.11

Mężczyzna ledwo potrafił mówić po rosyjsku, a do wojska trafił pijany. Mimo to, dowódcy przenieśli go po czterech dniach do "elitarnej 810. brygady". Motywowany finansowo kontrakt podpisał 15 października.

Urodziłem się w 1997 roku. Jestem Buriatem. W Moskwie 15 października podpisałem kontrakt wojenny. Przeszedłem cztery dni szkolenia w Woroneżu i trafiłem na front w obwodzie kurskim. Byłem pijany. Przydzielono mnie do 810. brygady - mówi na nagraniu zatrzymany mężczyzna.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Żołnierz z Rosji opowiada, jak dostał się na front

Jeniec wojenny wskazuje, że do ukraińskiej niewoli trafił w mniej niż miesiąc od podpisania kontraktu z rosyjskim wojskiem. Mówi, że szkolenie w Rosji nie przygotowało go do walki. Tłumaczy, że dostał broń z magazynkiem i przełożeni kazali mu iść. Uważa, że Rosjanie go okłamali w trakcie rekrutacji do armii.

Teraz zatrzymany jeniec musi liczyć na to, że będzie częścią wymiany jeńców między Ukrainą i Rosją. Praktycznie tylko w ten sposób może mieć szansę na powrót do domu.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić