Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjanin strzelał fajerwerkami. Skończyło się pożarem

Policja w Nowosybirsku aresztowała Rosjanina, który strzelaniem fajerwerkami przed blokiem mieszkalnym spowodował pożar w kilku mieszkaniach. Ogień został opanowany, ale mienie właścicieli zostało uszkodzone.

Rosjanin strzelał fajerwerkami. Skończyło się pożarem
Pożar przez fajerwerki (Twitter)

Jak opisują lokalne media, do zdarzenia doszło w dzielnicy Oktiabrskij w rosyjskim Nowosybirsku, stolicy Syberii. Około godziny 1:00 czasu lokalnego na podwórku przed blokami mieszkalnymi nieznany mężczyzna - najprawdopodobniej mieszkaniec jednego z budynków - postanowił odpalić fajerwerki.

Pożar w Rosji

Pirotechnika została jednak zamontowana nieprawidłowo - sztuczne ognie uderzyły w mieszkania na 6. i 10. piętrze i wybuchł w nich pożar. Na filmikach, które pojawiły się w mediach społecznościowych, widać, jak mężczyźni w jednym z mieszkań próbują ugasić ogień.

Mieszkańcy budynku w rozmowie z portalem taiga.info powiedzieli, że sprawca to mężczyzna z dzieckiem. Postanowili strzelać na podwórku i w pewnym momencie instalacja przewróciła się na bok i zaczęła strzelać w stronę domu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zełenski się tego obawiał. Generał: to największe wyzwanie Ukrainy

Fajerwerki trafiły w okna

Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, mimo że na podwórku było mnóstwo innych ludzi. Po chwili na miejscu pojawiły się służby - straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Przybyli strażacy przez pewien czas nie mogli dotrzeć do budynku z powodu zaparkowanych samochodów.

Ratownicy ugasili ogień w obu mieszkaniach. Pożar zdążył zniszczyć rzeczy w mieszkaniach, ale według wstępnych doniesień nikomu nic się nie stało. Policja Nowosybirska szuka sprawcy zdarzenia.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić