Wojna w Ukrainie trwa od ponad dwóch lat. W tym czasie Ukraińcy przekazywali do mediów straszne historie, które pozyskali podczas przesłuchiwań zatrzymanych żołnierzy z Rosji. Kolejne wideo pojawiło się na mediach społecznościowych Antona Heraszczenko, ukraińskiego polityka oraz analityka.
Opowiedział szczegółowo, dość spokojnie, ilu i jak okupanci zabili cywilów w okupowanej przez Rosję Awdijiwce i sąsiednich osiedlach. To cała istota tak zwanych "wyzwolicieli" - pisze Heraszczenko.
Na filmie widzimy rosyjskiego jeńca, Rustama Sagitowicza Garejewa. Pochodzi z obwodu tumieńskiego graniczącego z Kazachstanem, oddalonego od Ukrainy o ok. 3 tys. km. Historie, których był jednym z głównych bohaterów, wydarzyły się w lutym tego roku w obwodzie donieckim - w Awdijiwce oraz sąsiednich miejscowościach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbrodnie wojenne Rosjan na froncie w Ukrainie
Rosjanin został pozostawiony przez kolegów z wojska i dlatego dostał się do ukraińskiej niewoli w mieście Oczeretyne. Opowiedział, że on i jego koledzy szukali noclegów, głównie w piwnicach w miejscowościach Wodiane, Lastocykne, czy wspomnianej Awdijiwce.
Czytaj więcej: Rosja używa broni z Korei Północnej. Jest dowód
W Lastocykne znaleźliśmy dom z ludźmi. Najpierw uderzaliśmy mieszkańców kolbami karabinów w ręce i nogi przez co najmniej 20 minut. Następnie znaleźliśmy sznur i powiesiliśmy ich. Oni byli nieświadomi, ale jeszcze żyli - opowiada jedną z historii żołnierz Władimira Putina.
Kolejna straszna zbrodnia wydarzyła się w Awdijiwce. Tam Rosjanie znaleźli kobietę i dziecko w wieku 11 lat. Przekonywały, że nie miały gdzie iść i za co uciec. Zakleili im usta taśmą, a następnie "popełniali akty przemocy" nawet przez dwie godziny. Po wszystkim ustawili pod ścianą i strzelali.
Kolejna historia i kolejna miejscowość obwodu donieckiego. Rosjanie w bardzo podobny sposób potraktowali kolejne dwie kobiety i 10-letnią dziewczynkę, którą krzywdzili na oczach starszych.
Rustam Sagitowicz Garejew przyznał podczas przesłuchania, że dopuścił się gwałtu na sześciu kobietach, pięciu dziewczynkach i trzech chłopcach.