Jak pisze propagandowa agencja TASS, powołując się na służbę prasową Federalnej Służby Bezpieczeństwa w obwodzie twerskim, funkcjonariusze "udaremnili nielegalną działalność obywatela Federacji Rosyjskiej urodzonego w 1982 r., który zamierzał wyjechać na Ukrainę w celu udziału w działaniach wojennych przeciwko Siłom Zbrojnym Federacji Rosyjskiej".
Czytaj także: Gorąco w Moskwie. Ludzie piszą to na ścianach
Miał jechać na Ukrainę, został zatrzymany
Służby opublikował filmik, na których widać, jak mężczyzna jest zatrzymywany przez funkcjonariuszy FSB prosto na dworcu, przed wejściem do jednego z pociągów. Według lokalnej gazety Vesti Tver właśnie wtedy 40-latek wybierał się do Ukrainy.
Mężczyzna miał rzekomo utrzymywać kontakt przez internet z przedstawicielem strony ukraińskiej, z jego rekomendacji zapoznawał się z trasą wyjazdu na terytorium Ukrainy. Miał także dokonywać zakupów elementów sprzętu wojskowego, umundurowania oraz środków medycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grozi mu 20 lat więzienia
Rosyjskie służby wszczęły przeciwko mężczyźnie postępowanie karne. Za przygotowanie do popełnienia zdrady stanu w postaci przejścia na stronę wroga grozi mu pozbawienie wolności do 20 lat z grzywną w wysokości do 500 tysięcy rubli. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie.
Agencja RBC przypomina, że to nie pierwszy taki przypadek w ostatnich dniach. 9 stycznia w obwodzie briańskim zatrzymano Rosjanina podczas rzekomej próby wyjazdu na Ukrainę. Według śledztwa zamierzał wyjechać, by wziąć udział w działaniach wojennych po stronie Sił Zbrojnych Ukrainy.
Narodowy Komitet Antyterrorystyczny, powołując się na regionalny oddział FSB, zwrócił wówczas uwagę, że w 2022 roku mężczyzna wielokrotnie próbował przedostać się na Ukrainę przez Białoruś.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.