Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjanin wybrał się na polską defiladę. "Mam złą wiadomość dla rosyjskich żołnierzy"

15 sierpnia w Warszawie hucznie obchodzono Święto Wojska Polskiego. Z tej okazji na Wisłostradzie odbył się uroczysty przemarsz, w którym udział wzięło 2,5 tysiąca żołnierzy. Całą defiladę obserwował rosyjski youtuber, Wiaczesław Zarucki.

Rosjanin wybrał się na polską defiladę. "Mam złą wiadomość dla rosyjskich żołnierzy"
Rosjanin po raz drugi wybrał się na polską defiladę (YouTube)

Wiaczesław wybrał się na defiladę z 1,5-godzinnym wyprzedzeniem, a i tak zastał już na miejscu ogrom osób, które oczekiwały na przejazd wozów polskiej armii.

W Moskwie nie ma szans zobaczyć defilady tak blisko, jak tu w Warszawie. Tu jest wszystko dla ludzi! W Rosji ludzie patrzą tylko w telewizję - mówił Wiaczesław.

Dodał też, że polska i rosyjska defilada znacznie różnią się też długością. W Rosji Putin przemawia przez kwadrans, a defilada trwa 45 minut. W Warszawie same przemówienia prezydenta i premiera trwały godzinę. Z kolei przejazd i przemarsz polskiego wojska trwały niemal 2h.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja stoi za podpaleniem hali na Marywilskiej? Siemoniak odpowiada
Byłem w szoku jeszcze raz i jeszcze bardziej tym, jaki sprzęt ma wojsko polskie. Ktoś mówił, że to tylko na pokaz na paradzie, a w wojnie takich wojsk nie mamy. O ukraińskich wojskach też tak mówili. A teraz widzimy, że oni mają już nawet w obwodzie kurskim tereny - relacjonował Wiaczesław.

Rosyjska defilada to teoria. Na froncie pokazują znacznie gorszy sprzęt

Na polskiej defiladzie zobaczyć można było czołgi Abrams, wyrzutnie sytemu Patriot oraz HIMARS. Na niebie przeleciały myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które mają w niedalekiej przyszłości stanowić o sile polskich lotników.

Youtuber przyznał, że Rosja również prezentuje zaawansowany sprzęt. Problem w tym, że on na froncie wcale się nie pojawia.

W Rosji na defiladzie pokazują opancerzone wozy, a później na polu bitwy widzisz takie... kamazy. Zwykłe, nieopancerzone ciężarówki. Jeśli możemy porównać to, co pokazują tu Polacy, a ten sprzęt, który używają rosyjscy żołnierze, to jest po prostu inny wiek. Jak z przyszłości wygląda ten z armii polskiej - mówił Wiaczesław.
Jeśli Rosjanie będą chcieli wjechać swoim sprzętem do Polski, to ja mam złą wiadomość dla tych rosyjskich żołnierzy. Bo tu coś niesamowitego będzie na nich czekać - dodał podekscytowany youtuber.
Zobacz także: Rosjanin zobaczył polską armię. Reakcja

Wiaczesław przyznał, że był na polskiej defiladzie rok wcześniej, ale ta tegoroczna zrobiła na nim jeszcze większe wrażenie.

Chciałbym, żeby tego sprzętu nie trzeba było używać. Żeby było spokojnie. Ale jeśli masz takiego sąsiada, jak Rosja, to musisz być na wszystko przygotowanym - przyznał.
Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Po kłótni w USA Zełenski spotka się z królem Karolem III. Na Wyspach huczy
Szokujący wpis światowego boksera. Tak skomentował spotkanie Trumpa z Zełenskim
Marco Rubio ujawnił, co Zełenski robił przed kłótnią z Trumpem. "Przeproś"
Chiny zabiorą głos w relacjach USA-Ukraina? Ekspert: jest jeden scenariusz, którego się boją
Atak na ratowników medycznych w Warszawie. Ojciec pacjenta zatrzymany
Relacje USA-Ukraina na krawędzi. Putin może zacierać ręce
Spięcie prezydentów zagrożeniem dla Polski? "Jeżeli Putin da lepszą ofertę"
Polscy turyści utknęli w Egipcie. "Brak miejsc w zastępczym samolocie"
Gortat zrecenzował rozmowy Trumpa z Zełenskim. Wystarczyło mu jedno słowo
Kłótnia w Białym Domu i mowa ciała polityków. "Zełenskiemu puściły emocje"
Strażnicy kontrolują Krupówki. "Skończyły się czasy upomnień, ostrzeżeń i napomnień"
Nie żyje Włodzimierz Pujanek. Był dyrektorem radomskiej Elektrowni
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić