Rosjanki publikują wyzywające zdjęcia. To ich protest przeciwko brutalnemu morderstwu
Społeczeństwo w Rosji jest wstrząśnięte brutalnym zabójstwem Tatiany Strakowej. Kobieta została przed śmiercią zgwałcona przez swojego byłego chłopaka - informuje Daily Mail. Wśród komentarzy o jej morderstwie pojawiły się sugestie, że dziewczyna "sprowokowała zabójcę" publikując w sieci odważne zdjęcia. Kobiety i dziewczyny z różnych stron Rosji nie chciały zgodzić się na takie stawianie sprawy. W ramach protestu i solidarności z zamordowaną umieszczają w mediach społecznościowych wyzywające zdjęcia opatrując je hasztagiem #этонеповодубить (to nie powód, by zabić). W podpisach fotografii informują też, że seksowne obrazy nie stanowią pozwolenia na współżycie.
Bulwersująca zbrodnia
Tatiana Strakowa w chwili śmierci miała zaledwie 19-lat. Została zamordowana po tym, jak odmówiła Artemowi Iszakowi seksu. Gdy umierała oprawca wykorzystał ją seksualnie. Mężczyzna opisał swoje czyny w sieci i popełnił samobójstwo.
Internauci byli bezwzględni
Morderca przyznał, że to właśnie odmowa współżycia skłoniła go do zabójstwa. W internecie pojawiła się fala komentarzy, że dziewczyna sama sprowokowała byłego chłopaka. Podobne opinie padały zarówno ze strony mężczyźni, jak i kobiet. Niektórzy mówili o zabitej dziewczynie jako o "prostytutce".
Rosjanki zareagowały szybko
Komentarze wywołały reakcję wielu młodych kobiet. Setki Rosjanek pokazują się w sieci w wyzywających pozach. - Czy i mnie powinni zabić? - pytają kolejne.
Ofiarami tylko kobiety
Jedna z internautek pyta retorycznie: dlaczego nagi mężczyzna nie prowokuje do gwałtu? Dodaje, że akcja ma pokazać, że pod ubraniami wszyscy ludzie są tacy sami. Nagie ciało nie może być powodem do agresywnych zachowań.
Nie pierwszy taki przypadek
Uczestniczki akcji przypominają, że oskarżycielskie komentarze obwiniające ofiarę za jej własną śmierć pojawiają się za każdym razem, gdy media informują o zgwałconej kobiecie. Kobiety mają dość sytuacji, że do głosu dochodzą ludzie broniący morderców i gwałcicieli. Ich zdaniem zachęca się kolejne osoby do tego typu zbrodni.
Rosjanki sądzą, że społeczeństwo ma problem
Kobiety wrzucający swoje zdjęcia w akcie protestu podkreślają, że "obwiniająca ofiarę" reakcja społeczeństwa jest "najbardziej obrzydliwą", jaka mogła się pojawić. - Nie mogę uwierzyć, że żyję w tym samym kraju, co osoby usprawiedliwiające morderstwo - mówi autorka jednego z półnagich zdjęć.
Media dokładają swoje
W komentarzu pod kolejnym zdjęciem czytamy, że "tylko potwory mogą sympatyzować z oprawcą". Niektóre kobiety cytują z oburzeniem nagłówki z rosyjskich mediów. Je także obwiniają o stworzenie narracji o "odrzuconej miłości".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.