pogoda
Warszawa
aktualizacja 

Rosjanom puściły nerwy. Wydali oświadczenie

Rosyjscy żołnierze wciąż nie otrzymali zapłaty za gotowość do walki w Ukrainie. Kilkunastu z nich wydawało oświadczenie, domagając się należnych pieniędzy. Mają dostać około 100 tysięcy rubli na głowę.

Rosjanom puściły nerwy. Wydali oświadczenie
Rosjanom puściły nerwy. Wydali oświadczenie (vk.com)

Władimir Putin gwarantował, że zasiłek pieniężny zmobilizowanych żołnierzy wyniesie co najmniej 100 tysięcy rubli. Prezydent Federacji Rosyjskiej zaznaczył również, że wypłaty będą miesięczne, wliczając w to okres przygotowań i szkoleń. Jak jego słowa mają się do rzeczywistości?

Przypomnijmy, że na początku poprzedniego tygodnia, na polecenie gubernatora Aleksandra Burkowa, miały rozpocząć się już jednorazowe wypłaty po 100 tysięcy rubli (około 8 tysięcy złotych) dla zmobilizowanych mieszkańców obwodu omskiego. Sęk w tym, że ta informacja nie jest zgodna z prawdą.

Na filmie, który udostępniono w mediach społecznościowych, rosyjscy żołnierze zwrócili się do gubernatora Aleksandra Burkowa z prośbą o przyspieszenie procesu płatności 100 tysięcy rubli. Wśród uczestników apelu są ci, którzy jeszcze nie otrzymali pieniędzy.

Wszystkim zmobilizowanym w obwodzie omskim zostaną dokonane jednorazowe płatności. Należy pamiętać, że wyliczanie jest stopniowe. Wiąże się to z procesami technicznymi i przetwarzaniem list zmobilizowanych obywateli - informowała służba prasowa władz obwodu omskiego.

Poborowi z Rosji przysparzają problemów? "Zostawieni sami sobie"

Jednym z poborowych, którzy narzekają na warunki, jest radny Anton Kuligin. Od początku wojny jeździł on samochodem oklejonym znakami "Z" i "V", czyli symbolami rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jasno deklarował wsparcie dla armii oraz decyzji Władimira Putina. Pewnego dnia sam postanowił wkroczyć do wojska i został wysłany na front.

Słuchając jednak jego relacji, można odnieść wrażenie, że rosyjscy wojskowi ponownie zostali zostawieni sami sobie. Mężczyzna skarży się, że nie otrzymali żadnego wyposażenia, nie wiedzą, "gdzie swoi, a gdzie obcy". Nie mają też ani amunicji, ani potrzebnych leków.

Zobacz także: Rosjanie wpadli w pułapkę. Ukraińcy bez litości dla wroga
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 30.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Lasy w ogniu. Znaleźli współwinowajcę. Kto by się spodziewał
"Myślałam, że umrę". Nauczycielka opisuje, co się dzieje w Mjanmie
Detektoryści w akcji. Znaleźli skarb z epoki brązu
Szli plażą. Nagle coś "zadzwoniło". Ten okaz ma prawie 3 tys. lat
Mateusz zginął w Belgii. Rodzina 30-latka przeżywa kolejną tragedię
Turystyczna sensacja. Na jeziorze pojawił się gigantyczny otwór
Trzęsienie ziemi w Bangkoku. Kobieta rodziła w trakcie wstrząsów
Filip zginął w wypadku w Chełmie. Szkoła: "Ogromna strata"
Pierwsza taka rakieta w Europie. Spectrum wystartowała z Norwegii
Niższe ceny kuszą. Polacy coraz częściej planują wakacje z wyprzedzeniem
Krokodyl zabił mężczyznę. Potem dryfował z jego ciałem
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić