Aby wygrać wybory prezydenckie w USA, kandydat musi zdobyć większość głosów elektorskich, czyli 270 na 538 możliwych. System głosowania elektorskiego przyznaje każdemu stanowi określoną liczbę głosów elektorskich, w zależności od liczby jego ludności. Szanse Trumpa na zwycięstwo w wyborach wynosić mogą według Polimarket 94.4 proc.
Donald Trump zdobył więcej głosów w konserwatywnych stanach: Utah i Montana. Jak podaje agencja AP, Trump wygrał też w Georgii przewagą 2,3 punktu proc., zdobywając tam 16 głosów elektorskich.
Jak podaje agencja AP Donald Trump zdobył dotychczas 246 głosów elektorskich, zaś Kamala Harris 214.
O godz. 4 czasu polskiego zakończyło się głosowanie w Nevadzie - w tzw. swing states. Mimo że nie zliczono jeszcze wszystkich głosów w siedmiu kluczowych stanach według "New York Timesa" Trump jest faworytem we wszystkich z nich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po przeliczeniu części głosów Trump prowadzi w Karolinie Północnej stosunkiem 50,7-49,9 (spłynęło 86 proc. głosów), w Pensylwanii - 51,1-47,9 (76 proc.), w Wisconsin - 50,3-48,1 (63 proc.), a w Arizonie - 49,6-49,5 (51 proc.).
Czytaj także: Matka w strachu. Policja użyła tonfy. Nagranie z Nysy
Kamala Harris prowadzi obecnie w Michigan 50,2-48, gdzie podliczono tylko 33 proc. głosów. Głosy z Nevady nie zaczęły jeszcze spływać.
Na Alasce wciąż trwa głosowanie. Lokale zostaną zamknięte tam o godz. 1 w nocy czasu wschodniego, czyli o godz. 7 rano w Polsce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.