Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Kamil Różycki | 

Rosyjscy dezerterzy w Polsce. Ekspert mówi o zagrożeniu dywersją

Przed kilkoma tygodniami cała Polska żyła sprawą rosyjskiego dezertera, który przekroczył polsko-białoruską granicę. Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w we wrześniu 2022 roku, kiedy to przez mierzeję przeszło czterech rosyjskich żołnierzy. Jak twierdzi jeden z analityków, takie sytuacje lubią ciszę.

Rosyjscy dezerterzy w Polsce. Ekspert mówi o zagrożeniu dywersją
Straż Graniczna (Getty Images, Omar Marques)
Musimy wiedzieć, czy Rosjanie nie próbują nam wpuścić jakiegoś "szczura", który będzie chciał prowadzić u nas np. działalność dezinformacyjną, może i sabotaż. Moje źródła, ale też Marka Meissnera (analityk przyp. red.) wskazują, że do Polski przedostało się wraz z uchodźcami z Ukrainy, nie mniej niż 300 osób mających związek z separatystami z Doniecka i Ługańska - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" oficer rezerwy i analityk Maciej Lisowski.

Jak zauważa ekspert, w przypadku ostatniego przekroczenia białoruskiej granicy, wartość dla kontrwywiadu jest znikoma. Przejęty dezerter był bowiem zwykłym rezerwistą zmobilizowany do armii, a co za tym idzie, jego wiedza była znikoma.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Skręcił im ręce". Wskazał symbol siły Putina

Zdecydowanie inaczej było w przypadku uciekinierów z mierzei, którzy przekazali sporo informacji na temat wojsk w obwodzie Królewieckim. Było to szczególnie istotne w tamtym czasie, kiedy to realna siła walczących Rosjan była wielką tajemnicą.

W Polsce nie brak uśpionych rosyjskich agentów

Maciej Liskowski jest zdania, że w Polsce nie brak uśpionych rosyjskich grup dywersyjnych. Te mają szczególnie intensywnie uaktywnić się w trzecim i czwartym kwartale obecnego roku. Spowodowane to będzie chęcią sparaliżowania dostaw zachodniego sprzętu, tak by, jak najbardziej zwiększyć szanse w planowanej ofensywie.

To, że Polska, jako hub transportowy hub wojskowego wsparcia, znajdzie się na celowniku rosyjskiej dywersji, było całkowicie pewne. Rosjanie organizują swoje rozpoznawczo-dywersyjne komanda w czteroosobowe grupy. Wiele informacji wskazuje, że takie "uśpione", zakonspirowane czwórki są na naszym terytorium ulokowane i działania prowadzą. Pamiętamy choćby zakłócenia sygnału kolejowego systemu Radio-stop - dodaje analityk.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Z tego też powodu polskie służby powinny szczególnie mocno monitorować wszystkie podejrzane sytuacje. Wśród nich również znajdują się takie jak te, gdzie rosyjscy dezerterzy przekraczają polską granicę. Tych może być w ostatnim czasie sporo, jednak jak twierdzi Liskowski, sytuacje te lubią ciszę.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić