Przypomnijmy, że Rosja zaatakowała porty w Odessie i Mikołajowie w odwecie za wysadzenie mostu Krymskiego przez Ukrainę. Wojsko rosyjskie stara się nie tylko zniszczyć infrastrukturę morską, ale również drogi dojazdowe do portów.
W wyniku takich działań statki z żywnością, które miały opuścić Ukrainę, są zablokowane albo nie mogą odebrać ładunków. To sprawia, że od zboża odcięte są m.in. kraje afrykańskie, a taka sytuacja może doprowadzić do jeszcze większego głodu w tym rejonie.
Rosyjska propaganda i tak ma z tego satysfakcję!
Mimo to, że rykoszetem dostaną kraje, które nie są w ogóle powiązane konfliktem z Rosją, propaganda kremlowska ma satysfakcję z zablokowania portów.
W programie Olgi Skabiejewej mogliśmy usłyszeć skandaliczne tezy, dotyczące ataków na infrastrukturę morską w Odessie. Według wypowiadających się osób to działanie "logiczne".
To Ukraina eskaluje konflikt. To oni nas zaatakowali. To jest bitwa, tak powinno być. Teraz mam nadzieję, że zniszczymy w Odessie wszystko. Oni nie myśleli o naszych marynarzach, którzy ginęli podczas walki. Wszystko, co teraz zrobiliśmy jest absolutnie logiczne - mówi jeden z uczestników "dyskusji".
Propagandziści z nieukrywaną satysfakcją w głosie twierdzą, że teraz europejscy liderzy powinni pomóc w transporcie pożywienia do krajów potrzebujących.
Wideo opublikował Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego MSW.
Rosyjscy propagandyści cieszą się z ataków na Odessę i nawołują do ich wielokrotnego powtarzania. Mają satysfakcję z celowego niszczenia infrastruktury cywilnej i napawają się perspektywą globalnego niedoboru żywności. Podłe stworzenia - ostro skomentował polityk i bloger.