W obwodzie biełgorodzkim w Rosji, przy granicy z Ukrainą, prowadzone są zbiórki na rzecz żołnierzy walczących na Ukrainie. Władze przekazały, że inicjatywa wyszła ze strony mieszkańców regionu, którzy chcą pomóc wojsku.
Czytaj także: Nagranie z Rosji obiegło sieć. Tak się tam teraz żyje
Mieszkańcy Rosji wspierają swoich żołnierzy
We wsi Szliachowo pojawiły się niepodpisane ogłoszenia wzywające do przynoszenia darów. Potrzebne są m.in. lekarstwa czy skarpety.
Przyjaciele, obecnie dla naszego wojska najważniejsze są: silne środki przeciwbólowe, leki na przeziębienie, tabletki na kaszel, bandaże, strzykawki, insulina, środki znieczulające. Przyjmujemy również artykuły higieny osobistej, skarpety, czapki, rękawiczki, bieliznę termiczną, papierosy i latarki czołowe - napisano.
Agencja Reutera próbowała skontaktować się z ministerstwem obrony w Moskwie oraz władzami obwodu biełgorodzkiego i Szliachowa. Nie odpowiedziały jednak na prośbę o komentarz.
Z informacji państw członkowskich NATO oraz rządu ukraińskiego wynika, że inwazja Rosji na Ukrainę przebiega znacznie wolniej, niż zakładał Kreml. Dostawy zaopatrzenia dla rosyjskich żołnierzy są zakłócane przez siły ukraińskie.
Zobacz także: Ogromne straty wojsk rosyjskich. "Są praktycznie nie do odrobienia"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.