Rosyjski propagandysta nie poleci w kosmos. Bo ten podobno "nie istnieje"

Szczyty rosyjskiej propagandy zdobywane są przez kolejnych popleczników Władimira Putina niemal każdego dnia. Oto kolejny przykład. Piosenkarz Jurij Łoza, który jest płaskoziemcą, zakwestionował też istnienie kosmosu. Jego teorie o świecie są tyleż szokujące, co po prostu zabawne.

Rosyjski propagandysta nie poleci w kosmos. Bo ten podobno "nie istnieje"
Jurij Łoza to człowiek, który nie wierzy w kosmos i jest płaskoziemcą (Facebook, Biełsat)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Czy Ziemia jest płaska? Tak! A czy człowiek był w kosmosie i może tam polecieć? W żadnym razie! Wszak kosmos to wymysł oszustów i w ogóle nie istnieje. Uwaga, to tezy rosyjskiego piosenkarza i propagandysty Jurija Łozy, który jest regularnie zapraszany do telewizji. I tam głosi bez przeszkód swoje szalone tezy.

Łoza to doskonały przykład na to, że w Rosji propaganda jest kompletnie bezkarna i nieokiełznana. Wystarczy w jakiś sposób się wyróżnić i można zdobyć poklask, a nawet zbudować grono swoich zwolenników. No i jeszcze jedno: trzeba wspierać Władimira Putina oraz jego "specjalną operację wojskową" w Ukrainie. Łoza wspiera z całych sił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraina szykuje atak? Generał mówi o "przełomowym uderzeniu"

Dlaczego zdaniem piosenkarza oraz propagandysty Ziemia jest płaska? Cóż, Jurij Łoza przedstawił "niezbity" dowód na swoją tezę. Okazuje się, że wystarczy wykonać bardzo prosty test. Potrzebne będą: zwykła kuchenna szklanka oraz woda, którą można ją napełnić. Wówczas łatwo sprawdzicie teorię płaskoziemców.

Woda w szklance spływa na dno i staje się płaska, inaczej być nie może - uważa Jurij Łoza.

Artysta w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził też, że nie poleciałby w kosmos. Raz, że ma wiedzę, jak wygląda Ziemia w rzeczywistości. Dwa, że jego zdaniem kosmos w ogóle nie istnieje. Więc jak polecieć w miejsce, którego nie ma? I już, kolejny dowód gotowy, wszystko jasne i można się rozejść...

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jurij Łoza szeroko komentuje ontologię świata w rosyjskich mediach i dowodzi, że nie brak mu odpowiedniego doświadczenia. Wszak był członkiem wydziału geograficznego akademii w Kazachstanie. I to tam, na rozległych stepach Azji, przekonał się również, że woda nie może opływać Ziemi. Dlaczego? Bo nie ma takiej właściwości.

Piosenkarz od czasu do czasu atakuje też świętości. Na przykład zakwestionował lot Jurija Gagarina w kosmos (wszak ten nie istnieje, a Gagarin istniał i był bohaterem ZSRR). Jego zdaniem od dekad wszystkie sceny z kosmosu czy Księżyca są kręcone w studio filmowym. I tu wywęszył spisek nieczystych sił.

Gwiazdor rosyjskiego rock'n'rolla oraz muzyki disco jest regularnie zapraszany do rosyjskich mediów i bez przeszkód głosi swoje szalone tezy. Dodatkowo jest znanym antyszczepionkowcem, napisał na nowo historię świata i uważa, że na Ziemi mieszka tylko miliard ludzi. I nie więcej. Cóż, bohater na miarę Rosji, prawda?

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić