Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosyjski samolot uziemiony w Monachium. Czeka go spora opłata za parkowanie!

Od niemal dwóch lat na lotnisku w Monachium tkwi rosyjski samolot. To airbus A320 rosyjskich linii Aeroflot. Utknął tam wraz z rozpoczęciem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Teraz nie wiadomo, co z nim zrobić. Ale wiadomo, że za parkowanie przez te dwa lata na płycie lotniska, trzeba będzie słono zapłacić.

Rosyjski samolot uziemiony w Monachium. Czeka go spora opłata za parkowanie!
Samolot od dwóch lat tkwi na monachijskim lotnisku (zdjęcie poglądowe) (Wikimedia Commons, Fabrizio Berni)

Rosyjski samolot - wątpliwa ozdoba niemieckiego lotniska

Airbus A320 przyleciał na lotnisko w Monachium z Sankt Petersburga 27 lutego 2022 roku. Jego odlot zablokowała inwazja Rosji na Ukrainę, a co za tym idzie - zamknięcie europejskiej strefy powietrznej dla rosyjskich przewoźników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wojna przechodzi obok Rosjan. "Dla najbiedniejszych pieniędzy nie brakuje"

Teraz samolot widnieje jako wątpliwa "atrakcja" monachijskiego lotniska. I tak już od dwóch lat. Dla samych pracowników portu jest nie lada problemem, bo jak tylko przylatują tutaj zagraniczne delegacje, to maszynę w rosyjskich barwach trzeba odholowywać z widoku.

Maszyna w tej chwili nie odleci

Za każdy dzień parkowania samolotu na monachijskim lotnisku, airbusowi linii Aeroflot jest naliczana kara. Doba postoju to "jedyne" 350 euro. To oznacza, że do dzisiaj rachunek opiewa już na ponad 270 tys. euro.

Jest jednak nadzieja na to, że problem zniknie z lotniska. Chociaż z pewnością nie odleci, bo stan techniczny i brak przeglądów na to nie pozwalają. Jednak w ostatnim czasie po maszynę zgłosiło się irlandzko-chińskie przedsiębiorstwo leasingowe, od którego Rosjanie dzierżawili samolot. Firma CMB Financial Leasing oświadczyła, że chce odzyskać maszynę. To pozwoliło na usunięcie z niej oznaczeń rosyjskiej linii lotniczej, w ramach której samolot już nie lata. Tym samym właścicielem maszyny jest firma spoza Rosji, bo pozwala jej na opuszczenie lotniska.

Żeby to jednak było możliwe - trzeba przeprowadzić gruntowny serwis techniczny, który rozpocznie się już w grudniu. Właściciele maszyny są pewni, że samolot na siebie zarobi. Jego dalszy wynajem pozwoli na pokrycie kosztów zarówno serwisowania, jak i parkingu na monachijskim lotnisku.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić