Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosyjski żołnierz dzwoni do matki. "Mój Boże, jak to się mogło stać?"

Media obiegło kolejne nagranie przedstawiające pojmanego Rosjanina, który dzwoni do swojej matki. Kobieta nie chce uwierzyć w to, że naprawdę rozmawia ze swoim synem. – Czy w ogóle interesowała się pani co się dzieje z Olegiem od początku wojny? – pyta ją ukraiński dziennikarz.

Rosyjski żołnierz dzwoni do matki. "Mój Boże, jak to się mogło stać?"
Rosyjski żołnierz zadzwonił z niewoli do swojej matki (Twitter, Mateusz Sobieraj)

Ukraińska armia pozwala pojmanym rosyjskim żołnierzom na kontakt ze swoimi najbliższymi. W piątek media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące rozmowę jednego z wojskowych z matką. Kobieta obawia się, że mogła paść ofiarą prowokacji. – W którym roku się urodziłeś? – pyta ostrożnie.

W 1995, mam syna Maksyma – odpowiada żołnierz.

Kobieta nie może uwierzyć w to, że jej syn Oleg trafił do niewoli. Wojskowy, że został pojmany przez ukraińskich żołnierzy.

O mój Boże, co ty zrobiłeś? Jeżeli to nie jest nagranie, jeżeli to jest prawda… – zaczyna mamrotać kobieta.

Rosjanin zadzwonił z niewoli do matki. "Jeżeli to jest prawda…"

27-letni rosyjski żołnierz opisuje, że jest dobrze traktowany w niewoli. Mówi matce, że czeka na wymianę jeńców i prosi, aby nie płakała.

Czego od ciebie chcą? – pyta mama Olega.

Żołnierz odpowiada, że nikt nie wysunął wobec niego konkretnych żądań. Dodaje, że ukraiński dziennikarz przeprowadza jedynie wywiad.

O mój Boże, jak to się mogło stać? – mówi załamana kobieta.

Nie kontaktował się w żaden sposób z matką. Kobieta nie chce kontynuować rozmowy

Okazuje się, że rosyjski żołnierz trafił do niewoli 5 maja. Od tego czasu nie mógł skontaktować się z rodziną. Matka jednak najwyraźniej nie próbowała się z nim przez ten czas porozumieć.

Co pani myślała, że gdzie może być pani syn? – próbuje zapytać kobietę dziennikarz.

Reakcja matki żołnierza jest jednak bardzo wymowna. Kobieta nie chce kontynuować rozmowy.

Czy w ogóle interesowała się pani co się dzieje z pani synem od początku wojny? – próbuje dopytać dziennikarz.

W tym momencie nagranie rozmowy się urywa. To nie pierwsze tego typu nagranie od początku inwazji Rosji na Ukrainę. Ukraińscy dowódcy pozwalają pojmanym żołnierzom skontaktować się z rodziną, aby mogli dać znać o swoim położeniu. Ma to na celu poruszenie sumienia Rosjan popierających wojnę na Ukrainie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Obejrzyj także: Rosyjski żołnierz poddał się i oddał czołg. Gen. Pacek: To już nie są incydenty

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Uciekły z hodowli w latach 60. Nagranie ze stawu w Kudowie-Zdroju
Żory: 33-letni kierowca "zaparkował" w sklepowej witrynie. Jechał zbyt szybko
Terminarz Pucharu Świata 2024/2025 w skokach narciarskich. Kiedy konkursy?
59-latka przeszła pierwszy na świecie w pełni zrobotyzowany przeszczep płuc
Pada śnieg? Lepiej to zrób, zanim dostaniesz mandat! Straż Miejska ostrzega
Senior utknął w rurze pod drogowym przepustem. "Zobaczyliśmy głowę człowieka"
Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie
Rekordowa liczba bocianów na Słowacji. Powód do radości, ale i niepokoju
Poznajesz tego sportowca? To ważna postać w polskich skokach narciarskich
PKOI na cenzurowanym. Rafał Trzaskowski stawia ultimatum
Dolnośląskie. 64,5 mln zł w zasiłkach powodziowych, dla niektórych po 200 tys. zł
Rewolucja w polskich skokach. Tak Stoeckl wpłynął na pracę Thurnbichlera
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić