Niebezpieczne zdarzenie zostało nagrane na jednej z ulic Inowrocławia. Policjanci zamieścili w mediach społecznościowych wideo, które zarejestrowali 1 października. Materiał może być przestrogą zarówno dla rowerzystów, kierowców, jak i pieszych.
Policjanci z inowrocławskiej grupy SPEED przez przypadek przyłapali na gorącym uczynku nieprawidłowo jadącego rowerzystę. Mężczyzna zapewne nie czuł się obserwowany, gdyż poruszał się w dość sporym odstępie od jadącego za nim nieoznakowanego radiowozu. Wewnątrz pojazdu zamontowana była kamera, która stworzyła niepodważalny dowód na winę jadącego jednośladem w postaci wideo.
Rowerzysta myślał, że nie poniesie konsekwencji za swój ryzykowny manewr. Mężczyzna zbliżał się do przejazdu kolejowego, kiedy na sygnalizacji zaczęło migać czerwone światło, a półrogatki opadały. Pomimo jasnego ostrzeżenia o nadjeżdżającym pociągu oraz zakazie przejazdu kierujący jednośladem ominął przeszkodę i przejechał w niedozwolonym momencie.
Otrzymał spory mandat
Cała sytuacja wydarzyła się na oczach jadących za rowerzystą policjantów. Mundurowi niezwłocznie włączyli w radiowozie syreny i ruszyli za mężczyzną. Po chwili udało im się zatrzymać go do kontroli. Winowajca za wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 tysięcy złotych. Policjanci zwrócili uwagę, że takie zachowanie uczestników ruchu to lekkomyślność i zagrożenie wypadkiem. Niebezpieczny manewr nie spodobał się również internautom.
Tak właśnie jeździ całkiem spora liczba rowerzystów. Ten się doigrał - stwierdził internauta.
Za taką kwotę miałby nowy rower - stwierdził komentujący.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.