Profil "STOP CHAM" na YouTube powstał po to, aby piętnować łamanie przepisów drogowych, jakie dokonuje się przez działania wszystkich uczestników ruchu. Aktualnie kanał śledzi już 544 tysiące subskrybentów.
Najnowszy filmik, jaki zamieszczono na "STOP CHAM" został zarejestrowany pewną kamerką samochodową. Autor wideo podał, że niebezpieczna sytuacja drogowa miała miejsce w piątek, 15 marca br. w Choszcznie (woj. zachodniopomorskie).
Rowerzysta gapił się w telefon. Przepadł przez kierownicę
Na nagraniu dało się zauważyć nieodpowiedzialnego rowerzystę, który dość żwawo poruszał się mocno ruchliwą jezdnią. W ręce trzymał natomiast telefon, w który co jakiś czas nerwowo zerkał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już w pierwszych ujęciach (...) widać, że najprawdopodobniej próbuje wybrać numer do kogoś. Gdy rozpędził się z górki, jechał pod prąd i aby uniknąć uderzenia w samochód, zahamował tak gwałtownie, że przeleciał przez kierownicę - brzmi opis do wideo zamieszczonym w "STOP CHAM".
Pod nagraniem zaroiło się od rozmaitych komentarzy. "Kto nie zarechotał, niech pierwszy rzuci kamień" - pisała jedna osoba.
"Jeden - zero dla hamulców w rowerze" - wtórowała inna. "O ile ma jeszcze jakieś resztki rozumu, to może wyciągnie wnioski z tej lekcji" - dodawała następna. "Ciekawe, po co są te drogi rowerowe?" - zastanawiała się kolejna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.