Setki, a może i tysiące ''kolorowych'' ludzi (organizatorzy spodziewają się ok. 1000 uczestników) przejdzie w sobotę 2 września ulicami Lublina. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 13. Tegoroczny Marsz Równości odbędzie się pod hasłem ''Europejska Stolica Równości'' (nawiązanie do tytułu, jakie miasto otrzymało na ten rok).
Współorganizatorka manifestacji, Alicja Sienkiewicz, poinformowała, że prezydent miasta odmówił objęcia patronatem honorowym Marszu Równości. Mimo to organizatorzy mają nadzieję, że obędzie się bez przykrych niespodzianek i skandali.
Teraz to jest zabawa i świętowanie tego, że możemy być kim chcemy przynajmniej w ten jeden dzień w roku. Na pierwszych marszach było niebezpiecznie, ale w tej edycji wydaje mi się, że policja wie już, czego się spodziewać. To nie my wtedy stanowiliśmy zagrożenie, tylko kontrmanifestacje – podkreśliła cytowana przez dziennikwschodni.pl współorganizatorka parady.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Różańcem w Marsz Równości
Tego samego dnia, również o godz. 13, w odpowiedzi na Marsz Równości w Lublinie odmówiony zostanie publiczny różaniec. Uczestnicy wydarzenia będą się modlić w obronie prawdy, moralności publicznej i w imię braku zgody na wulgaryzację publiczną.
Stań w obronie zasad! Przyjdź na Publiczny Różaniec 2 września o godz. 13:00 przed kościołem oo. Kapucynów na Placu Litewskim. Kolejny raz w Lublinie przejdzie parada promująca grzech sodomski, stańmy w obronie Prawdy i moralności publicznej. Pokażmy, że nie zgadzamy się na wulgaryzację przestrzeni publicznej – zachęcają w mediach społecznościowych organizatorzy wydarzenia (Krucjata Młodych).
Współorganizatorka parady zauważyła, że uczestnicy Marszu Równości oraz lublinianie modlący się w tym czasie na różańcu mają coś wspólnego — obie strony są przeciwko wulgaryzacji publicznej.
Każdy może robić to co chce. Jeśli chcą się w tym momencie modlić, mam nadzieję, że będą modlić się za nasze zdrowie. Na szczęście my nie wulgaryzujemy w przestrzeni publicznej jak oni twierdzą i również mamy nadzieję, że wulgaryzacja publiczna się skończy — oznajmiła Alicja Sienkiewicz.
Jak przypominają lokalne media, prezydent Krzysztof Żuk dwukrotnie (w 2018 i 2019 r.) nie dał zgody na Marsz Równości. W obu przypadkach sprawa miała swój finał w sądzie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.