Beata Ścibakówna nie przestaje zachwycać nie tylko na scenie. Aktorka ma 52 lata i wciąż świetną formę. Sama wielokrotnie wspominała w wywiadach, że nieprzemijającą urodę zawdzięcza aktywnemu trybowi życia. Do jej ulubionych sportów od lat należy tenis.
Kilka dni temu jednak za sprawą aktorki zrobiło się naprawdę gorąco. Beata Ścibakówna odsłoniła na scenie teatralnej dużo ciała, pokazując się w seksownej koszuli nocnej.
Na premierze sztuki "Oszuści" pojawiło się kilka naprawdę odważnych scen. Beata Ścibakówna grała w nich w duecie między innymi Piotrem Grabowskim. Wszystko na oczach męża aktorki, Jana Englerta.
Czytaj także: Sensacyjne doniesienia. Beata Szydło, Zbigniew Ziobro i Andrzej Duda zakładają partię?
To właśnie Jan Englert reżyserował sztukę. Para niedawno obchodziła swoje 25-lecie małżeństwa. Od początku związku wzbudzali wiele kontrowersji. Różnica wieku między małżeństwem wynosi 25 lat.
To nie jest pierwsza odważna rola Beaty Ścibakówny. Aktorka nie bała się grać ról, w których miała romanse z dużo młodszymi mężczyznami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.