Bizony są jednym ze znaków rozpoznawczych parku narodowego Yellowstone. Zwierzęta te pomimo swojego uroku potrafią być piekielnie niebezpieczne. Przekonała się o tym jedna z turystek, która stanęła oko w oko z wielkim ssakiem. Tym samym znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Starcie kobiety z bizonem zostało uwiecznione na wideo. Jedno z wielkich zwierząt postanowiło pobiec w kierunku turystki. Ta starała się uciec przed nim jednak wywróciła się w wyniku potknięcia. Na szczęście po upadku udało zachować się jej trzeźwość umysłu i posłuchać swoich znajomych. Ci radzili jej, aby po prostu udawać martwą, co turystka zrobiła. Taktyka okazała się bardzo skuteczna. Bizon po obwąchaniu jej zrezygnował z dalszej interakcji i pobiegł w kierunku reszty stada.
Zbliżanie się do żubrów i bizonów jest bardzo niebezpieczne. W ostatnich latach w parku narodowym Yellowstone udokumentowano inne bliskie spotkania z tymi zwierzętami. Regulamin parku mówi turystom, aby ci zachowywali co najmniej 23 metry odstępu od dzikich zwierząt.
To dzikie zwierzęta, które reagują na zagrożenia, wykazując agresywne zachowania, takie jak drapanie ziemi, parskanie, kołysanie głową, ryczenie i podnoszenie ogona - powiedział w oświadczeniu biolog żubrów Yellowstone, Chris Geremia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.