Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Rumunia poderwała F-16. Wszystko przez rosyjski atak

Ministerstwo Obrony Rumunii przekazało, że 24 lipca dwa w nocy dwa samoloty F-16 zostały poderwane w związku z atakiem Rosjan na ukraińskie porty nad Dunajem. Maszyny monitorowały przestrzeń powietrzną i sprawdzały potencjalne zagrożenie.

Rumunia poderwała F-16. Wszystko przez rosyjski atak
Rumunia poderwała F-16 po ataku Rosjan (Getty Images, Murat Taner)

O sprawie informuje portal pravda.com.ua. Jak czytamy, 24 lipca w nocy dwa samoloty F-16 zostały poderwane w związku z atakiem rosyjskich dronów na miejscowości położone przy ujściu Dunaju do Morza Czarnego po ukraińskiej stronie.

Około 2:19 dwa myśliwce F-16 rumuńskich sił powietrznych wystartowały z bazy lotniczej w Borce, aby monitorować sytuację w przestrzeni powietrznej, około 4:20 wróciły do bazy - przekazało Ministerstwo Obrony Narodowej Rumunii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosyjski Su-25 trafiony w Ukrainie. Nagranie z momentu ataku

Resort poinformował także, że wyśle ​​ludzi w rejon wsi Plauru, która znajduje się na tuż przy Dunaju i sąsiaduje z ukraińską miejscowością Izmaił, w poszukiwaniu fragmentów zestrzelonych dronów, które potencjalnie mogłyby wylądować na terytorium Rumunii. Mieszkańcy miejscowości położonych po rumuńskiej stronie alarmowali służby o głośnych wybuchach. Dziesięć osób przekazało takie doniesienia telefonicznie.

Rosyjskie drony spadają na Rumunię

Niepokój Rumunów jest w pełni uzasadniony, bowiem w przeszłości stwierdzono kilka przypadków, gdy rosyjskie maszyny spadały na ich ziemie. W marcu tego roku Wielkiej Wyspie Braila w delcie Dunaju znaleziono fragmenty drona, który prawdopodobnie uczestniczył w ataku na cele w Ukrainie.

W ubiegłym roku (począwszy od wczesnej jesieni) czterokrotnie doszło do upadku fragmentów rosyjskich dronów na terytorium Rumunii przy granicy z Ukrainą. Była to, według rumuńskich władz, drony, używane w atakach na Ukrainę, a sama Rumunia nie była celem ataku. Bukareszt potępił te ataki.

Rosjanie często igrają z ogniem, bowiem do naruszenia przestrzeni powietrznej dochodzi także w przypadku krajów bałtyckich i Polski.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić