Jak podaje Świdnica24, zwłoki zauważyła przypadkowa osoba. Miało to miejsce około godziny drugiej po południu. Teren został zabezpieczony przez strażaków i policjantów z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać okoliczności tragedii.
Przeczytaj także: Makabryczne odkrycie. Szwagier znalazł w aucie ciało 47-latka
Zwłoki w stawie. Kim jest zmarły?
Służbom udało się już ustalić tożsamość zmarłego mężczyzny. Okazało się, że to Stanisław A., 87-letni mieszkaniec gminy Strzegom, który aż do tamtej pory pozostawał osobą zaginioną. Jego los był nieznany od czwartku 4 marca, kiedy około 8 rano wyszedł z domu i już nie wrócił.
Przeczytaj także: Makabra w Warszawie. Roznegliżowane zwłoki przy cmentarzu
Na miejsce udali się policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy prowadzili swoje czynności pod nadzorem prokuratora. Okazało się, że nieżyjące mężczyzna to 87-letni mieszkaniec tej miejscowości – przekazał podkomisarz Wojciech Jabłoński (Gazeta Wrocławska).
Staw, w którym znaleziono ciało 87-latka, znajduje się na prywatnej posesji. Prokurator zdecydował, że konieczna będzie sekcja zwłok zmarłego. Ma ona pomóc ustalić bezpośrednią przyczynę zgonu i tym samym – rzucić światło na okoliczności śmierci Stanisława A.
Przeczytaj także: Makabryczne odkrycie na Pomorzu. Mąż 57-latki trafił do aresztu
Decyzją prokuratora ciało zostało skierowane na sekcję zwłok, która pozwoli ustalić co było przyczyną zgonu, a także jakie były okoliczności śmierci – poinformował podkomisarz Wojciech Jabłoński (Gazeta Wrocławska).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.