Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rusza kolejne śledztwo. Ma związek z Grzegorzem Borysem

12

Ogromnym echem odbiły się poszukiwania Grzegorza Borysa. Ostatecznie jego zwłoki zostały znalezione w zbiorniku Lepusz w Gdyni. Zdjęcia ciała mężczyzny podejrzanego o zamordowanie sześcioletniego synka trafiły do sieci. Kto je wykonał? Ruszyło śledztwo w tej sprawie.

Rusza kolejne śledztwo. Ma związek z Grzegorzem Borysem
Policjanci podczas poszukiwań Grzegorza Borysa (Policja)

W poniedziałek w sieci pojawiły się zdjęcia twarzy i zwłok 44-letniego Grzegorza Borysa. Prawdopodobnie zostały wykonane w trakcie wyciągania ciała ze zbiornika wodnego Lepusz na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Obszar działań służb był ogrodzony taśmą policyjną. Na miejscu pracowali natomiast funkcjonariusze policji i Żandarmerii Wojskowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Daniel Martyniuk zapewnia, że nie baluje za pieniądze ojca: "Mam swoje"

W sprawie zdjęć zwłok Grzegorza Borysa wszczęte zostało nowe śledztwo. W tym miejscu chodzi o czyn z art. 222 § 2 kodeksu karnego - przekazała Polska Agencja Prasowa.

Dotyczy to ujawnienia przez funkcjonariusza publicznego osobie nieuprawnionej informacji niejawnej o klauzuli "zastrzeżone" lub "poufne" lub informacji, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes - przekazała w rozmowie z PAP prok. Grażyna Wawryniuk.

Przyczyna śmierci Grzegorza Borysa

Grzegorz Borys był poszukiwany o 20 października. Właśnie tego dnia w jego mieszkaniu znaleziono ciało sześcioletniego synka. Zwłoki 44-letniego żołnierza zostały wyłowione 6 listopada (poniedziałek).

Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci Borysa było utonięcie. Na jego ciele ujawniono rany cięte i dwie rany od postrzału z broni pneumatycznej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić