O rozwoju kierunku poinformowały media związane z ojcem Tadeuszem Rydzykiem – Telewizja Trwam oraz Radio Maryja. Studia drugiego stopnia zostały pozytywnie zaopiniowane przez Polską Komisją Akredytacyjną. Jak podkreśla kierownik Instytutu Informatyki Medialnej WSKSiM Ilona Nowosad, pozostała jeszcze zgoda ministra edukacji i nauki.
Czytaj także: Rydzyk został pisarzem. Pisze "życiową" książkę
Informatyka medialna na uczelni Rydzyka. Niedługo mają ruszyć studia magisterskie
Studia z zakresu informatyki medialnej są w Polsce dostępne tylko na uczelni założonej przez ojca Rydzyka. Dotychczas pozwalały na uzyskanie tytułu licencjata. Teraz mają jednak być dwustopniowe i pozwalać uzyskać tytuł magistra.
Po decyzji ministra będzie można rozpoczynać okres rekrutacyjny. Już dzisiaj znamy wstępną listę przedmiotów, które znajdą się w ofercie kierunku. Będą to m.in. socjologia internetu, wstęp do sztucznej inteligencji, kampania promocyjna w mediach społecznościowych, czy zaawansowane metody dziennikarstwa danych i wizualizacji informacji – można przeczytać na stronie Radia Maryja.
Informatyka medialna została wprowadzona do oferty uczelni redemptorystów w 2017 roku. Czesne wynosi zaledwie 1300 złotych za semestr. Tak niska opłata wiąże się z przyznaniem dotacji przez Europejski Fundusz Społeczny. Studia dofinansowało kwotą 475 tys. podległe rządowi Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Kontrowersyjne warunki naboru na uczelni Rydzyka. KE protestuje
Jednym z niezbędnych dokumentów do przyjęcia na studia na kierunku informatyka medialna jest zaświadczenie od proboszcza. Jeden z liderów toruńskiej lewicy Marek Jopp zgłosił w 2017 roku kontrowersyjną praktykę do instytucji państwowych i europejskich.
Nie może być tak, że przyjęcie na dotowane z publicznych pieniędzy studia uzależnia się od wiary. Skierowałem już pismo do Komisji Europejskiej – wyjaśniał.
Do sprawy odniósł się pełnomocnik rządu PiS do spraw równego traktowania Adam Lipski. Podkreślił, że NCBiR pytało już o tę kwestię WSKSiM, obawiając się reakcji ze strony Komisji Europejskiej. Uczelnia stwierdziła, że przy wymaganiu dotyczącym dostarczenia opinii proboszcza znajduje się gwiazdka, więc nie narusza ono przepisów.
"Onet" ujawnił, że została ona dopisana dopiero w trakcie naboru. Po półtora roku Komisja Europejska uznała, że doszło do pośredniej dyskryminacji studentów ze względu na wyznawaną religię. Mimo to, nic się w sprawie nie zmieniło.
WSKSiM podczas rekrutacji na studia licencjackie na informatykę medialną wciąż wymaga zaświadczenia od proboszcza. Odnośnik przy wymaganiu w postaci gwiazdki wskazuje, że "z racji światopoglądowych szczegóły są do indywidualnego uzgodnienia z władzami WSKSiM".
Obejrzyj także: Ojciec Tadeusz Rydzyk porównał się do Jezusa. Oskarżyciel zabrał głos
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.