Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rzecznik Putina o napięciu w Europie. "Przypomina czasy zimnej wojny"

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow uważa, że napięcie, jakie panuje teraz w Europie, przypomina czasy zimnej wojny. Jego zdaniem, podpisanie dokumentów, takie jak deklaracja zakończenia tego konfliktu jest dziś niemożliwe, gdyż "główne żądania Rosji są niezaakceptowane".

Rzecznik Putina o napięciu w Europie. "Przypomina czasy zimnej wojny"
Rzecznik Kremla o napięciu w Europie (PAP, Tatyana Makeyeva, Itar-Tass, EPA)

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow uważa, że ​​o dokumentach takich jak deklaracja zakończenia zimnej wojny, podpisana 30 lat temu, "można dziś tylko pomarzyć". Pieskow zaznaczył, że "mało prawdopodobne, aby miało to jakikolwiek wpływ na kształtowanie się świadomości politycznej obecnych przywódców".

Rzecznik Kremla o dialogu z USA

Jak dodał polityk, nadal widzi on możliwość kontynuacji dialogu między Waszyngtonem a Moskwą, ale leży to w interesie obu stron. - Nie możemy jednak powiedzieć, że nasz punkt widzenia został wzięty pod uwagę lub że jest wola uwzględniania naszych obaw — powiedział rzecznik prezydenta Władimira Putina.

W środę Stany Zjednoczone i NATO oficjalnie odrzuciły roszczenia Rosji, która zażądała zakończenia polityki powiększania organizacji o kolejne państwa i przywrócenia rozmieszczenia wojsk na granicach do stanu z 1997 r.

Rocznica zakończenia zimnej wojny

Pieskow przekazał, że Moskwa będzie potrzebowała czasu, żeby odnieść się do reakcji USA na jej żądania. Nie będziemy odkładać daleko w czasie naszej odpowiedzi [...], ale nie spodziewamy się, że nastąpi teraz — zaznaczył.

1 lutego 1992 r. prezydent Rosji Borys Jelcyn i prezydent USA George H.W. Bush podpisał deklarację Camp David, która formalnie i legalnie zakończyła erę zimnej wojny — długoletniej rywalizacji ideologicznej, politycznej i militarnej pomiędzy blokiem wschodnim (ZSRR i jego państwami satelickimi), a tzw. blokiem zachodnim przywództwem Stanów Zjednoczonych.

Zobacz także: Zadziwiające słowa Donalda Trumpa o Rosji i Ukrainie. Reakcja ambasadora
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić