Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Rzeź w Afryce. Absurdalne słowa w Rosji

Nowy rząd Mali zakończył współpracę dyplomatyczną z Ukrainą po tym, jak w krwawym ataku zginęło kilkudziesięciu wojskowych z Mali oraz najemników z rosyjskiej grupy Wagnera. Argumentuje, że Ukraina sama przyznała, że odegrała rolę w tym ataku. Teraz głos w tej sprawie zabrała Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

Rzeź w Afryce. Absurdalne słowa w Rosji
Wagnerowcy w Afryce (Telegram)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Wojna w Ukrainie trwa. Rosja zaatakowała naszych sąsiednich sąsiadów w lutym 2022 roku. Nie przeszkadza to władzom na Kremlu oskarżać Ukrainę o atakowanie Moskwy oraz innych miast w tym kraju.

Propagandowa agencja TASS cytuje rzeczniczkę rosyjskiego MSZ, Marię Zacharową. Wykorzystała okazję do zaatakowania Ukrainy po decyzji rządu Mali, który poinformował o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Ukrainą. Wszystko po rzekomym udziale Ukrainy w ataku na na rosyjskich żołnierzy grupy Wagnera i malijskich wojskowych. Przedstawiciele Tuaregów z północy Mali pod koniec lipca zabili ponad 100 wrogich bojowników. Dla Rosjan była to największa dotychczas porażka w Afryce. Tuaredzy po wszystkim pozowali do zdjęć z ukraińską flagą.

Będziemy nadal kierować uwagę społeczności międzynarodowej, w tym na platformach wielostronnych, na barbarzyńskie zachowanie Kijowa - podkreśla Zacharowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak żyć zdrowo? Rozrysuj mi to z IKZE od Nationale-Nederlanden

Dalej padły absurdalne uwagi o "drugim froncie" w Afryce, który rzekomo próbuje otworzyć Ukraina. Przypomnijmy, że to Rosjanie są od lat obecni w Afryce, a wagnerowcy byli oskarżani o dokonywanie masakr - m.in. w miasteczku Mora w Mali, gdzie w 2022 r. zabito ponad 300 cywilów.

Po nieudanej próbie pokonania Rosji na polu bitwy, zbrodniczy reżim Władimira Zełenskiego postanowił otworzyć "drugi front" w Afryce. On i jego wspólnicy rozpieszczają grupy terrorystyczne w państwach kontynentu przyjaznych Moskwie - mówi Zacharowa.

Dodała, że rozumie motywy władz Mali, które chcą zerwać stosunki dyplomatyczne z reżimem w Kijowie. - Fakt, że Kijów współpracuje z terrorystami, wcale nie jest zaskakujący. Nadal stosuje metody terrorystyczne na terytorium naszego kraju, dokonując sabotażu i zabójstw politycznych, a także regularnie ostrzeliwując infrastrukturę cywilną - uważa Zacharowa.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić