Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Rzeźnik z Czeczenii" dowiedział się o Leopardach. Oto reakcja

Deputowany Dumy Państwowej Rosji i były dowódca sił desantowych Rosji Władimir Szamanow zabrał głos w sprawie dostarczenia Ukrainie niemieckich czołgów Leopard. Polityk zarzeka się, że czołgi go "nie przestraszą", ponieważ rosyjskie siły "atakowały i będą atakować".

"Rzeźnik z Czeczenii" dowiedział się o Leopardach. Oto reakcja
Leonid Szamanow (Twitter)

Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, Szamanow, zwany "rzeźnikiem z Czeczenii", zapewnił, że zna czołgi Leopard jeszcze z czasów studiów w akademii wojskowej. Z udawanym spokojem na twarzy polityk zapewnił, że czołgi te będą "skutecznie niszczone przez rosyjskie siły".

Biliśmy ich, będziemy bić i niech na nic nie liczą. Spłoną, jak w latach 40. - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Traktory wróciły na front. Moment akcji z MAZ-537

Rosjanie w panice

Choć propagandyści i rosyjscy urzędnicy udają, że dostawa Leopardów nie wpłynie na sytuację na froncie, w Moskwie coraz bardziej widać panikę z tego powodu. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skomentował to w podobny sposób: "Te czołgi spłoną jak wszystkie inne".

Według Pieskowa to pomysł "absurdalny, między innymi ze względów technologicznych". Zwrócił uwagę na wysokie koszty eksploatacji tego sprzętu. Rzeczniczka MSZ w Moskwie Maria Zacharowa stwierdziła z kolei, że decyzja Niemiec, to rzekomo część planowanej wojny z Rosją. Rosyjscy dyplomaci z Berlina dodają, że "ta decyzja jest niebezpieczna i wznosi konflikt na nowy poziom".

Grzmiał też czołowy propagandysta Kremla Władimir Sołowjow. Człowiek Putina histerycznie wezwał Kreml do zbombardowania Niemiec w odpowiedzi na decyzję o wysłaniu Leopardów na Ukrainę. Propagandysta, zgodnie z retoryką Kremla, powiedział na antenie, że Niemcy powinni wiedzieć, "jakich nowych nazistowskich przywódców wychowali i doprowadzili do władzy".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kim jest generał Szamanow?

65-letni Szamanow uczestniczył w obu kampaniach wojennych w Czeczenii, gdzie dosłużył się tytułu Bohatera Rosji. Według Human Rights Watch to dowodzeni przez niego żołnierze w grudniu 1999 roku krwawo spacyfikowali wioskę Ałchan-Jurt, ok. 15 km na południowy zachód od Groznego, zabijając 17 mieszkańców. Zastrzelona została m.in. 100-letnia kobieta.

Generał zyskał potem przydomek "rzeźnika z Czeczenii". Wojska, którymi dowodził, oskarża się również o ostrzelanie uchodźców czeczeńskich pod Szami-Jurtem 29 października 1999 roku i bombardowanie cywilów w Katyr-Jurcie 4 lutego 2000 roku.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić