Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rzucała psem o chodnik. Internauci znaleźli ją w godzinę

145

Przy ulicy Dąbrowskiego w Zielonej Górze kobieta zaczęła bić swojego psa i rzucać nim o chodnik. Na szczęście ten dramat przerwali przechodnie. Kobieta uciekła z miejsca zdarzenia, ale internauci namierzyli ją w godzinę.

Rzucała psem o chodnik. Internauci znaleźli ją w godzinę
Do zdarzenia doszło w Zielonej Górze przy ulicy Dąbrowskiego. (Facebook, GoogleMaps)

Wolontariusze Biura Ochrony Zwierząt opublikowali na Facebooku post z informacją o znęcaniu się nad psem. W piątek, 17 czerwca, ok. godziny 10.40 na skrzyżowaniu ulic Jana z Kolna i Dąbrowskiego kobieta zaczęła bić swojego małego kundelka w charakterystyczne biało-czarne łaty. Później rzuciła nim o chodnik.

Internauci znaleźli ją w godzinę

Dramat zwierzęcia zauważyli przechodnie. Jak później opisywali całą sytuację - kobieta była bardzo agresywna i zachowywała się jakby chciała zabić psa.

Gdy zainterweniowali przechodnie, kobieta wystraszyła się. Razem z psem uciekła ulicą Dąbrowskiego w kierunku dworca PKS. Nie wiemy, czy pies nie doznał obrażeń. Musimy go zbadać. Ta kobieta nie powinna opiekować się dłużej psem. Zagraża jego życiu - mówi Bartosz Krieger, wiceszef Biura Ochrony Zwierząt.

Kobieta była ubrana w różową kurtkę i ciemne spodnie. Post z opisem zdarzenia i poszukiwanej umieszczono na Facebooku. W godzinę został udostępniony 200 razy. Internauci niemal od razu ustalili gdzie mieszka kobieta, a sprawa została przekazana na policję.

Ludzie nas nie zawiedli. A kobieta, która była świadkiem znęcania złożyła zeznania na komendzie. Liczymy, że w asyście policji, uda nam się dotrzeć do kobiety, odebrać jej psa i skierować na badania. Ten pies może teraz bardzo cierpieć. Z opisu świadków wynika, że kobieta mogła być pod wpływem narkotyków, dlatego mogła uderzać z niebywałą siłą - mówi Krieger cytowany przez "Gazetę Wyborczą"
Biuro Ochrony Zwierząt opublikowało post dotyczący znęcania się nad psem.
Biuro Ochrony Zwierząt opublikowało post dotyczący znęcania się nad psem. (Facebook)
Zobacz także: Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić