Rzecznik policji w Amsterdamie powiedział w niedzielę, że żaden funkcjonariusz nie został ranny w nocy, ale policjanci byli "na potęgę obrzucani fajerwerkami w różnych dzielnicach miasta i regionach kraju" przez co "mieli ręce pełne roboty".
Rzucali fajerwerkami i petardami
Widzieliśmy grupy ludzi odpalających ciężkie fajerwerki w różnych miejscach – powiedział rzecznik. Dodał, że zatrzymywano też ludzi za naruszenie porządku publicznego. W centrum miasta zatrzymano kilka osób podczas bójki, a u jej uczestników również znaleziono i skonfiskowano fajerwerki.
W Amsterdamie obowiązuje zakaz odpalania noworocznych fajerwerków, ale w całej stolicy został on niemal całkowicie zignorowany. W różnych dzielnicach miasta aresztowano tam wiele osób za rzucanie fajerwerkami. Z powodu złej pogody zorganizowane pokazy sztucznych ogni w Amsterdamie nie odbyły się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zignorowali zakaz
Policja w Rotterdamie i okolicach w pierwszych godzinach po północy zatrzymała 35 osób podejrzanych o udział w różnych przestępstwach. Mimo że w Rotterdamie obowiązuje zakaz używania fajerwerków, w mieście odpalono ogromne ilości sztucznych ogni.
Rzecznik holenderskiej policji wylicza, że funkcjonariusze musieli interweniować w różnych miejscach, w tym w dzielnicy Crooswijk, gdzie policja musiała rozbić dużą grupę młodych ludzi, ponieważ odpalili bardzo potężne fajerwerki i zignorowali policyjne polecenia opuszczenia lokalu.
Czytaj także: Rosjanin strzelał fajerwerkami. Skończyło się pożarem
Czytaj także: Niespokojny sylwester w Niemczech. Ataki na ratowników
Dziesiątki zatrzymanych w Rotterdamie i Hadze
Policja ostatecznie zatrzymała tam 14 młodych ludzi za bójki, rzucanie fajerwerkami w policjantów i innych ludzi, podpalenia i wandalizm. Funkcjonariusze musieli również interweniować w Hadze.
W dzielnicy Scheveningen agresywni miejscowi, którzy chcieli użyć fajerwerków, zaczęli rzucać w stronę policji fajerwerkami. W dzielnicy Honselersdijk policja również interweniowała po tym, jak w stronę okolicznych mieszkańców poleciały petardy. Co najmniej jedna osoba została tam zatrzymana.