Film przedstawia wieczorną modlitwę muzułmanów w piątek. Ten dzień dla każdego muzułmanina jest świętem podobnym do katolickiej niedzieli. Dwa warszawskie meczety wypełniają się wówczas wiernymi. Jednak takiego widoku na ulicy nikt się nie spodziewał. - Patrz, co się dzieje za oknem - mówi w tle zdziwiona autorka nagrania.
Opublikowany tweet wzbudził wielkie emocje. A to dlatego, że podobne obrazy ulicznych modlitw, tyle że z większą liczbą wiernych pokazywano już z Londynu, Berlina czy Paryża. Nagranie jest na tyle krótkie, że nie widać czy ktokolwiek z przechodniów zareagował na - niecodzienny przecież - widok.
W odpowiedzi na tweeta pojawiło się ponad 300, w większości nienawistnych, komentarzy. Nie nadają się do zacytowania. - Czym to się różni od przechodzącej pod oknem, modlącej się procesji czy pielgrzymki, poza tym, że mniej ludzi? - studził emocje Marek Tatała z Fundacji Rozwoju Obywatelskiego.
Ze spisu powszechnego przeprowadzonego przez Główny Urząd Statystyczny w 2011 r. wynika, że islam jako religię deklarowało 5,1 tys. zamieszkujących Polskę. Jak podawał Newsweek mogą nie uwzględniać np. części Czeczenów (w zdecydowanej większości muzułmanów), którzy przyjechali do naszego kraju w ostatnich 25 latach. Ze statystyk Urzędu do Spraw Cudzoziemców wynika, że co roku Polska przyjmuje kilkuset muzułmanów z Bliskiego Wschodu. Pisaliśmy, że wielu z nich na kierunek emigracji wybiera bogatsze państwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
