Do zdarzenia doszło w miniony weekend w Warszawie. Spacerowicze, którzy w trakcie długiego weekendu tłumnie wyruszyli do stołecznych parków i lasów, na terenie rezerwatu przyrody Morysin w Wilanowie zauważyli dziwne zachowanie obcokrajowców. Z parkowego jeziora trzech Wietnamczyków łowiło ślimaki, dlatego miejscowi zgłosić to na straż miejską.
Zgłoszenie otrzymali Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego. Spacerowicze poinformowali, że połów najprawdopodobniej jest nielegalny. Jak poinformowali strażników, obcokrajowcy robili to tuż obok tablicy informującej, że jest to teren rezerwatu przyrody Morysin. Patrol, który podjął interwencję, ujął trzech Wietnamczyków, którzy brodząc w wodzie, poławiali mięczaki.
Czytaj także: Małopolskie. 24-latek śmiertelnie potrącił 61-latka i uciekł. Już wcześniej miał problemy z prawem
Złowili ponad 30 kg ślimaków
Jak informuje warszawska straż miejska, do chwili rozpoczęcia interwencji zdążyli złowić blisko 30 kilogramów ślimaków, prawdopodobnie z gatunku zatoczków rogowych. Strażnicy miejscy przekazali obcokrajowców policji, a złowione przez nich nielegalnie ślimaki trafiły z powrotem do jeziorka. Dalsze okoliczności sprawy będą badali funkcjonariusze.
Czytaj także: Wrocław. Wypadek samochodowy na A8. AOW sparaliżowana
Zatoczek rogowy to największy przedstawiciel rodziny występujący w Polsce, jeden z najpospolitszych i największych ślimaków występujących w naszym kraju. Zatoczki są cenione jako swoista służba sanitarna w oczku wodnym. W krajach azjatyckich są często wykorzystywane jako przystawka do dań.