Niepokojące wieści płyną ze stolicy, gdzie w jednym z przedszkoli wykryto bakterię salmonelli. RMF ustaliło, że blisko 90 przedszkolaków z placówki w dzielnicy Bielany czuło się źle i cierpiało z powodu objawów zatrucia pokarmowego.
Mazowiecki sanepid natychmiast podjął działania wyjaśniające okoliczności zatrucia pokarmowego. Chociaż stan większości dzieci jest stabilny i dobry, 13 przedszkolaków wymagało hospitalizacji z powodu objawów zatrucia. U trójki z nich stwierdzono zakażenie bakterią Salmonella.
Jak informuje mazowiecki sanepid, odpowiedni pracownicy prowadzą dochodzenie epidemiologiczne w celu ustalenia źródła zatrucia. Przedszkole zostało zamknięte do piątku, aby przeprowadzić dokładną dezynfekcję części kuchennej. Wyniki laboratoryjnych badań próbek żywności powinny być znane jeszcze w tym tygodniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj też: Brutalne pobicie 40-latka. Mężczyzna jest w stanie krytycznym. "Kopali i uderzali po całym ciele"
W niedzielę informowaliśmy o podobnej sytuacji, która miała miejsce w nadmorskim ośrodku wypoczynkowym. Z objawami zatrucia pokarmowego do lekarza zgłosiła się kilkuosobowa grupa seniorów, wypoczywająca w Pogorzelicy. Finalnie 50 na 60 osób skarżyło się na złe samopoczucie, w tym pracownicy obiektu.
Na szczęście żaden z seniorów nie czuł się na tyle źle, by konieczna była hospitalizacja. Sanepid zadecydował, by w ośrodku wypoczynkowym zastosować izolację w pokojach. Zabezpieczone do badań zostały próbki pokarmów, które serwowane były przez kuchnię. Pobrano również wymazy od chorych, pracowników i ze sprzętów kuchennych.
Przeczytaj również: Seniorzy zatruci. Wypoczywali w ośrodku nad morzem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.