Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Samochód wjechał w dom. Przebił ścianę, za którą spali ludzie

31

W Strzyżowie (woj. podkarpackie) 23-letni mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w dom. Jego auto wbiło się w ścianę i zrobiło dziurę do pomieszczenia w którym spali ludzie. Na szczęście nic nikomu się nie stało. Jak się okazało mężczyzna znajdował się pod działaniem środków odurzających. Wkrótce 23-latek stanie przed sądem.

Samochód wjechał w dom. Przebił ścianę, za którą spali ludzie
Samochód wjechał w dom. Przebił ścianę, za którą spali ludzie (Policja)

Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 6:00 rano w miejscowości Strzyżów (woj. podkarpackie). Policjanci otrzymali zgłoszenie, że doszło do zdarzenia z udziałem jednego pojazdu.

Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zastali 23-letniego mieszkańca gminy Horodło, który kierował Skodą.

Jak ustalili mundurowi mężczyzna jechał od Hrubieszowa w kierunku Strzyżowa. Nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawe pobocze. Następnie uderzył w ścianę domu i wjechał do pomieszczenia w którym spali ludzie. Na szczęście nic nikomu się nie stało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wulgarna reakcja prezentera TVP na Marszu Niepodległosci. Jakimowicz się nie hamował
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 23-latka. Mężczyzna był trzeźwy. Jednak jak się okazało kierujący znajdował się pod działaniem środków odurzających. Została od niego pobrana krew do badań. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy - informuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak.

Jak dodaje Krystowiak, mężczyzna będzie miał teraz spore problemy. Kierowca Skody już trafił do policyjnego aresztu. Potem stanie przed sądem.

Rozbite auto z Strzyżowie
Rozbite auto w Strzyżowie (Policja)

Kolejny niebezpieczny kierowca w regionie

W weekend policjanci hrubieszowskiej drogówki zatrzymali 65-letniego kierującego Mercedesem, który przekroczył dozwoloną prędkość co uchwyciła policyjna kamera w radiowozie. Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że na początku tego miesiąca stracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę.

Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu. Teraz sprawa znajdzie swój finał w sądzie - informuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić