Do katastrofy doszło 17 sierpnia w czwartek. Na autostradzie w pobliżu Kuala Lumpur, czyli stolicy Malezji, rozbił się prywatny, dwusilnikowy samolot. Maszyna trafiła w samochód i motocykl.
Katastrofa samolotu
Zginęli wszyscy obecni na pokładzie: sześcioro pasażerów i dwóch pilotów. Nie żyje także kierowca samochodu i motocyklista.
W sieci pojawiły się wstrząsające nagrania z miejsca zdarzenia. Kamery z samochodów, które akurat poruszały się autostradą zarejestrowały moment katastrofy. Niektórzy kierowcy cudem uniknęli uderzenia przez samolot. Na filmach można zobaczyć jak przez drogę przetoczyła się ogromna kula ognia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beechcraft Model 390 przewoził sześciu pasażerów z wyspy wypoczynkowej Langkawilos. Samolot utracił łączność z wieżą kontrolną nagle, niedługi po starcie. Nie wiadomo co było przyczyną katastrofy.
Władze lotnictwa cywilnego Malezji poinformowały, że wstępne dochodzenie wykazało, że samolot został dopuszczony do startu. Obaj piloci byli doskonale wyszkoleni i doświadczeni. Nie znaleziono jeszcze czarnej skrzynki oraz rejestratora parametrów lotu.
Na razie nie możemy powiedzieć, co było przyczyną katastrofy, ponieważ śledztwo jest w toku – powiedział minister transportu Anthony Loke.
Jedną z ofiar śmiertelnych katastrofy był pilot Khairil Azwan, który samolotem leciał samolotem jako pasażer. Jak przekazuje "The Straits Times", 13 lat wcześniej mężczyzna przeżył inną katastrofę lotniczą. We wrześniu 2010 pilotował śmigłowcem. Przez złe warunki pogodowe uderzył w zbocze pagórka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.