Jak pokazuje mapa Instytutu Badawczego Leśnictwa opublikowana w czwartek po południu, w całej Polsce obowiązuje najwyższy poziom zagrożenia pożarowego. Jest on związany z brakiem opadów. Gleba jest przesuszona, a to przekłada się na wzrost zagrożenia pożarowego.
O zagrożeniu informują w mediach społecznościowych Lasy Państwowe. Każdego dnia dochodzi do pożarów lasów. Na szczęście dzięki szybkiemu systemowi ostrzegania większość z tych pożarów udaje się bardzo szybko ugasić, dzięki czemu nie rozprzestrzeniają się na rozległe obszary.
Nie w każdym przypadku udało się jednak szybko zażegnać niebezpieczeństwo. 12 maja na terenie Nadleśnictwa Grójec miał miejsce jeden z największych pożarów ostatnich lat.
Udział w akcji brali strażacy z jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 7 KM PSP m.st. Warszawy, a także dokonano zrzutów wody z powietrza, do czego wykorzystano nowoczesny śmigłowiec S-70i Black Hawk ze zbiornikiem na wodę typu Bambi Bucket. Strażacy, leśnicy, samochody gaśnicze, oraz piloci samolotów typu Dromader, walczyli z ogniem ze wszystkich sił, jednak ten nie dawał za wygraną - relacjonują Lasy Państwowe.
W sumie w akcji udział wzięło około 200 strażaków. Trzy samoloty typu Dromader, które wykonały 30 zrzutów wody, za każdym razem po 3 tysiące litrów. Policyjny Black Hawk dokonał z kolei 18 zrzutów po 2,5 tys. litrów.
Gwałtowna zmiana pogody
W piątek przez Polskę z północnego zachodu na południowy wschód przejedzie chłodny front niżowy. Jego centrum znad Bałtyku szybko przemieści się nad Białoruś. To oznacza gwałtowne burze, silny wiatr i ochłodzenie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.