Minister spraw zagranicznych Danii Jeppe Kofod wezwał ambasadora Rosji na rozmowę. Jego zdaniem fakt dwukrotnego przekroczenia granic sugeruje "celowe działanie".
Całkowicie nie do przyjęcia jest, że rosyjskie samoloty naruszają duńską przestrzeń powietrzną nawet dwukrotnie jednego dnia - napisał na Twitterze oburzony polityk.
Jego zdanie podziela minister obrony Danii Trine Bramsen, która incydent określiła jako "niepokojący". Jak poinformowała agencja Ritzau, Dania odpowiedziała poderwaniem myśliwców F-16, które zmusiły rosyjskie samoloty do zmiany kursu.
Do naruszenia duńskiej przestrzeni powietrznej doszło podczas ćwiczeń morskich NATO na Morzu Bałtyckim Baltops. Bierze w nich udział 40 okrętów, 60 samolotów i 4 tysiące żołnierzy z 18 krajów.
Zobacz także: Rosja zbroi się w Arktyce. Rośnie napięcie z NATO o północny region
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl