"Sędzia Żurek pozdrawiam środkowym palcem" - donoszą prawicowe media. I publikują zdjęcie, na którym widać, jak uczestnik styczniowego protestu w obronie niezawisłości sądów wykonuje jednoznaczny gest.
"Niezależna" donosi o braku powściągliwości sędziego. Waldemara Żurka określa jako "tyleż znanego, co kontrowersyjnego".
Chodzi o to zdjęcie, zrobione podczas protestu 11 stycznia br. w Warszawie.
O tym, że gest nie jest jednak jednoznaczny informuje Samuel Pereira.
To właśnie ten sprzyjający prawej stronie sceny politycznej publicysta wyjaśnia i bierze w obronę sędziego Waldemara Żurka.
"To zdjęcie jest prawdziwe, ALE on chciał i pokazał dwa palce, tyle że jeden po drugim. Fotograf uchwycił moment ze środkowym i poszło. Na nagraniu GW wygląda jakby pokazywał >>fucka<<. ale tu widać, że chciał pokazać >>V<<" - napisał na Twitterze Pereira.
Internauci, którzy skomentowali wpis Pereiry nie mają wątpliwości, że burza wokół gestu i tego, czy ktoś pokazał jeden czy dwa palce pokazuje, jakie tematy przebijają się i urastają do rangi tych najważniejszych.
11 stycznia br. ulicami Warszawy przeszedł Marsz Tysiąca Tóg. Jego uczestnicy sprzeciwiali się reformie wymiaru sprawiedliwości i wprowadzeniu tzw. ustawy dyscyplinującej.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.