Najdroższy obraz świata, który, jak sądzono, został namalowany przez Leonarda da Vinci, prawdopodobnie jest fałszywy. "Zbawiciel świata", czyli portret Jezusa, nazwany także męską Mona Lisą jest w posiadaniu saudyjskiego księcia. Kosztował 450 mln dolarów.
Fałszywy obraz Leonarda da Vinci
Obraz był obejrzany przez ekspertów z całego świata, który orzekli, że jest autentyczny. Teraz okazuje się jednak, że prawdopodobnie był tylko "przypisany, autoryzowany lub nadzorowany" przez renesansowego mistrza. Portret Jezusa mógł namalować jeden z jego asystentów lub uczniów.
Jak przekazuje The Art Newspaper to odkrycie z pewnością obniży wartość obrazu. Oficjalnym nabywcą w 2017 roku był książę Bader bin Abdullah bin Mohammed bin Farhan al-Saud, który prawdopodobnie kupił arcydzieło w imieniu księcia Mohammeda bin Salmana. Ostateczna cena to aż 450 mln dolarów.
Były chwile, kiedy Leonardo miał trudności z malowaniem ze względu na jego perfekcjonizm i liczne inne zajęcia, a jego uczniowie podejmowali się tego za niego - przekazano w katalogu stworzonym przez Madryckie Muzeum Prado, które przygotwuje wystawę dotyczącą "podróbek" Leonarda da Vinci.
"Zbawiciel świata" przedstawia Jezusa z prawą ręką wzniesioną do błogosławieństwa. Został namalowany na początku XVI wieku dla króla Francji Ludwika XII. Jest najdroższym dziełem sztuki, jakie kiedykolwiek sprzedano.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.