Marianna Schreiber już nie raz dała o sobie znać. Kobieta zasłynęła w 2021 roku dzięki udziałowi w programie TVN-u pt. "Top Model" (10. edycja show). Twierdziła, że zrobiła to wbrew wiedzy męża, polityka Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Schreibera. Potem informowała go już o swoich planach, a jednym z nich było dostanie się do Wojska Polskiego.
Schreiber składała dokumenty około 30 razy. Za każdym razem bezskutecznie. W pewnym momencie panie z WCR miały jej dosyć. Celebrytka w rozmowie z o2.pl przekonywała, że odmowa przyjęcia jej do wojska ma związek z decyzją byłego ministra Mariusza Błaszczaka.
To nie były autorskie decyzje generała Brysia. Pisałam pismo do ministra, opisywałam całą sytuację. Podkreślałam, że nie jestem członkiem żadnej partii politycznej, całkowicie odcięłam się od tych spraw. Potwierdził to także generał Bryś, że nie mam żadnych powiązań z polityką. Słyszałam jednak, że jestem popularna. Wojsko dostało polecenie, aby takich osób jak ja nie było - podkreśla dla naszego portalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Schreiber chce dostać się do wojska. Podjęła kolejną próbę
Celebrytka zapewniała w rozmowie z naszym portalem, że teraz, gdy zmieniła się władza, podejmie jeszcze jedną próbę aplikowania do wojska. Zrobiła to dokładnie w poniedziałek 22 stycznia, co udokumentowała w mediach społecznościowych.
Jestem pod Wojskowym Centrum Rekrutacji na Mokotowie. Będę ponownie składała dokumenty do Wojska Polskiego. Mam nadzieję, że klimat polityczny wokół mojej kandydatury się zmienił i teraz nie spotkam się z odmową z powodu tego, że jestem osobą medialną - tłumaczy Schreiber na platformie X (dawniej Twitter).
Żona posła PiS dodała, że jej wniosek jest aktywny i w tym tygodniu dostanie informacje o powołaniu do wojska i jego terminie.
Zobacz również: Pomyliły samolot. Zamiast na Majorce, wylądowały na Minorce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.