Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Sebastian M. będzie odpowiadał z wolnej stopy? Decyzja już w poniedziałek

Wciąż wahają się dalsze losy Sebastiana M., podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1 pod Piotrkowem Trybunalskim (woj. łódzkie), w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Już w najbliższy poniedziałek, 6 listopada 2023 roku, sąd w Polsce podejmie decyzję, czy 32-latek będzie mógł odpowiadać z wolnej stopy.

Sebastian M. będzie odpowiadał z wolnej stopy? Decyzja już w poniedziałek
Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1. 6 listopada ważna decyzja. (Facebook)

Przypomnijmy. Potworna tragedia zdarzyła się 16 września 2023 roku na autostradzie A1. Tego feralnego dnia Sebastian M. miał pędzić swoim BMW z prędkością grubo powyżej 200 km/h. Nagle luksusowe auto 32-latka najechało na kię, którą podróżowali rodzice z 5-letnim synkiem. Wracali do domu z wakacji.

Pojazd ten stanął w płomieniach. Cała trzyosobowa rodzina spaliła się żywcem. Sebastian M. po tragedii zdążył wyjechać z Polski. Był poszukiwany listem gończym. Wpadł 4 października 2023 roku na lotnisku w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie). Został zatrzymany.

Sebastian M. będzie odpowiadał z wolnej stopy? Decyzja już w poniedziałek

Jak informuje "Fakt", mecenas Sebastiana M. wystąpił o tzw. list żelazny dla 32-letniego klienta. Prawnik zrobił to kilka godzin przed zatrzymaniem kierowcy BMW w Dubaju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Orkan Eunice. Drzewo spadło na rozpędzony autobus. Mamy nagranie

Gdyby podejrzany o spowodowanie wypadku na A1 otrzymał taki list, wówczas odpowiadałby z wolnej stopy w Polsce. Nie zostałby aresztowany po przylocie do kraju.

Kwestia będzie podjęta w poniedziałek, 6 listopada br., przez sąd w Piotrkowie Trybunalskim. Niezależnie od tego w Dubaju ma zapaść decyzja o ekstradycji Sebastiana M. do Polski.

Z tych samych powodów, dla których Sebastian M. chce listu żelaznego, odmawia również ekstradycji do Polski. Uważa, że nie będzie tu sprawiedliwie traktowany, bo opinia społeczna go hejtuje i oskarża o zabójstwo, a minister Zbigniew Ziobro jest zbyt mocno zaangażowany w jego sprawę - pisze Fakt.pl.
Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polskie szachistki triumfują nad Resztą Świata we Wrocławiu
Tragiczny wypadek pod Wrześnią. 19-latka zginęła na miejscu
Naukowczynie nie mają wątpliwości. Im więcej betonu, tym mniej piskląt przeżyje wiosnę
Mieszkańcy Krakowa żyją w strachu. Wataha opanowała okolice
Mały powerbank - ogromne szkody. To on miał doprowadzić do pożaru samolotu Air Busan
Dramat polskiego himalaisty. Lawina zeszła nagle
Zdecydowali się na to jako pierwsi. Algieria sięga po rosyjskie myśliwce
Podbiegł do Lionela Messiego i... to nie zdarza się często
87-latek jechał A4 pod prąd. Jego tłumaczenie zdziwiło policjantów
W tym pożarze zginęło 56 osób. Właściciel bloku usłyszał wyrok
Co tak naprawdę oznaczają numery na jajkach? Jakie wybrać?
Jak skutecznie usunąć rdzę z metalu? Pomoże popularne warzywo
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić